Fakty po Faktach
Monika Rosa, Kazimierz Smoliński, dr Adam Eberhardt
Według ustaleń "Gazety Wyborczej" część pieniędzy, które Fundacja Profeto otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości, szła na prywatne wydatki kierującego fundacją księdza Michała O. - Myślę, że nie ma nic zdrożnego w tym, że założyciel fundacji żyje z jej środków - ocenił Kazimierz Smoliński (PiS) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Dodał, że artykuł "Gazety Wyborczej" nie jest żadnym dowodem. Monika Rosa (Koalicja Obywatelska) stwierdziła, że "68 osiem milionów z Funduszu Sprawiedliwości, który miał pomagać osobom najsłabszym, trafiło na urojony projekt księdza Michała O.". - Co jeszcze musi się wydarzyć, żebyście przestali bronić złodziei? - mówiła Rosa zwracając się do posła Smolińskiego. Jej zdaniem "Fundusz Sprawiedliwości był bankomatem dla Solidarnej Polski i ludzi z nią związanymi".
W dalszej części programu doktor Adam Eberhardt (wicedyrektor Studium Europy Wschodniej UW) komentował sytuację w Gruzji. Po wyborach parlamentarnych w kraju trwają protesty. Siły opozycyjne będą domagać się powtórzenia wyborów. - Wyniki exit poll rzeczywiście rozjechały się z ogłoszonymi wynikami wyborów, natomiast nie dysponujemy twardym mechanizmem fałszerstwa, który bylibyśmy w stanie ujawnić - powiedział Eberhardt. Zaznaczył, że "nie jest tak, iż zwycięska partia Gruzińskie Marzenie jest pozbawiona poparcia społecznego". - Opozycja nie jest superpopularna. Jest pozbawiona charyzmatycznych liderów - wyjaśnił Eberhardt.