Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Zbigniew Kapiński

Skala pomocy, która trafiła już do polskich rodzin, rośnie z dnia na dzień - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk o pomocy powodzianom. Jak podała, pomoc dotarła do 50 tysięcy gospodarstw domowych, a procedury uprościli do minimum. Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej mówiąc o PiS, które twierdzi, że ta pomoc jest za mała, zaznaczyła, że "zawodzą ci, którzy nie potrafią wznieść się ponad podziały polityczne". - Pomoc po takiej katastrofie nie powinna mieć barw opozycyjnych czy rządowych - dodała. Zapytana o to, czy będzie kandydować w wyborach prezydenckich, Dziemianowicz-Bąk odparła, że "żadne decyzje personalne nie zapadły". 

Następnie w programie Katarzyna Kolenda-Zaleska rozmawiała ze Zbigniewem Kapińskim, sędzią powołanym do Sądu Najwyższego na wniosek neo-KRS w procedurze zakwestionowanej przez Trybunały UE. Pytany o słowa ministra Bodnara, według którego "neosędziowie bronią własnych stanowisk i upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości", stwierdził, że "to stanowisko jest całkowicie nieuzasadnione i nie znajduje oparcia". W jego przekonaniu "do tej pory żaden trybunał europejski wprost nie zakwestionował stanowiska, że sędziowie powołani po 2018 roku nie mają statusu sędziów".