Fakty po Faktach
Włodzimierz Czarzasty, prof. Katarzyna Pisarska, Bartosz Wieliński
Czy prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę o tabletce "dzień po"? - pytał Piotr Kraśko w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. - Jutro delegacja posłanek Lewicy spotka się z prezydentem w sprawie tej ustawy. My wejdziemy do jaskini każdego lwa, żeby walczyć o prawa kobiet, więc jutro jedna z ostatnich szans, żeby panu prezydentowi po raz kolejny przedstawić argumenty i powalczyć w tej sprawie - mówił wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Nowa Lewica). Odniósł się też do słów ministry zdrowia Izabeli Leszczyny, która powiedziała, że w przypadku zawetowania ustawy przez prezydenta, będzie rozporządzenie regulujące tę kwestię. - In vitro za czasów rządów Platformy Obywatelskiej zostało wprowadzone przez rozporządzenie. Za rządów PiS nie było in vitro. Rozporządzenie można cofnąć w każdej chwili, ustawa to jest stabilność - stwierdził Czarzasty. Dodał, że zmieni się też prezydent. - Mam nadzieję, że ten, który będzie, podpisze też prawo kobiet do aborcji, do decydowania o własnym ciele - powiedział Czarzasty.
W dalszej części programu rozmawiano o Andrzeju Poczobucie - dziennikarzu i aktywiście polskiej mniejszości na Białorusi, który przebywa w więzieniu już od trzech lat. - Siedzi pewnie w betonowym karcerze, z małym okienkiem, bez ogrzewania, z wodą na posadzce, z rozkładanym łóżkiem, które się otwiera na noc na kilka godzin. Może pozwalają mu się oprzeć o betonową ścianę i tak wegetuje, czekając, aż zapadną jakieś decyzje w sprawie jego losu albo jego zdrowie się załamie - mówił Bartosz Wieliński ("Gazeta Wyborcza"). Profesor Katarzyna Pisarska (przewodnicząca Rady Fundacji Kazimierza Pułaskiego, SGH) podała, że w białoruskich więzieniach przebywa ponad tysiąc osób oficjalnie uznanych za więźniów politycznych. - Też te osoby, które walczą i pochodzą spoza terytorium Białorusi, są prześladowane każdego dnia - powiedziała profesor Pisarska.