Katarzyna Lubnauer, Kamil Bortniczuk

To typowy przykład tego, po co Zbigniew Ziobro robił to całe zamieszanie w wymiarze sprawiedliwości - powiedziała w "Tak jest" w TVN24 Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej. - To jest typowy przykład tego, dlaczego praworządność nie jest w tej chwili cechą, którą można przypisać do państwa polskiego czasów PiS-u - dodała. Jak wynika z korespondencji, która pojawiła się w środę na stronie internetowej publikującej maile, które mają pochodzić ze skrzynki Michała Dworczyka, szefa kancelarii premiera, zarówno premier Mateusz Morawiecki, jak i prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska mogli mieć bezpośredni wpływ na wybór p.o. prezesa jednej z nowych izb Sądu Najwyższego. Kamil Bortniczuk z klubu PiS przekonywał, że "te maile nie dowodzą niczego, bo niczego nie mogą dowodzić maile, które najzwyczajniej w świecie mogą być sfabrykowane". Stwierdził także, że "każde nazwiska można wsadzić w tego typu maila", aby go sfabrykować. - Nie ma żadnego potwierdzenia autentyczności tych maili, w związku z czym nie ma żadnego powodu, aby o nich rozmawiać - dodał.