Borys Budka

Nie ma chyba dnia, kiedy kolejne informacje ze spółek (Skarbu Państwa) nie są przekazywane panu premierowi i ministrowi aktywów państwowych - mówił w programie "Tak jest" w TVN24 Borys Budka. Przypomniał, że on już nie uczestniczy w tym procesie, ale widział "ogrom nieprawidłowości". - Gros tych informacji trafiło również do właściwych organów ścigania - dodał eurodeputowany KO. Były minister aktywów państwowych zaznaczył, że "postępowań jest bardzo dużo i część z nich skończy się zarzutami". Wskazał przy tym kwestie związane z wykorzystywaniem pieniędzy spółek do celów prywatnych albo fikcyjne zatrudnienia. Zwrócił też uwagę, że "Widzieliśmy bardzo dużą aktywność spółek Skarbu Państwa w okresie przedwyborczym". - PKW dysponuje sprawozdaniami finansowymi i one na pozór mogą wyglądać bardzo ładnie, natomiast cały problem polega na tym, że poza oficjalnym finansowaniem kampanii wyborczych, spółki Skarbu Państwa prowadziły akcje pseudopromocyjne, które promowały posłów, ministrów, ludzi, którzy kandydowali do parlamentu - powiedział Borys Budka.