Audio: Tak jest
Przemysław Rosati, Piotr Gąciarek
Sześcioro sędziów Trybunału Stanu zwróciło się do przewodniczącej Małgorzaty Manowskiej o zwołanie posiedzenia, aby uchylić obecny regulamin trybunału i uchwalić nowy. Manowska odmówiła i chce uzasadnienia proponowanych zmian. - Jest brak jakiejkolwiek podstawy prawnej do tego, żeby w taki sposób torpedować możliwość odbycia posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu - skomentował w programie "Tak jest" w TVN24 Przemysław Rosati (prezes Naczelnej Rady Adwokackiej). Przypomniał, że "organ władzy publicznej porusza się w określonych regulacjach i jest brak podstawy ku temu, aby żądać uzupełnienia czegokolwiek, albo elementu uchwały, przy braku kompetencji do formułowania takiego żądania". - Jest to wybieg, który zmierza do tego, żeby w Trybunale Stanu panowało monowładztwo - uznał. Piotr Gąciarek (sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie, Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia") stwierdził, że "osoba, która kieruje Sądem Najwyższym, jest neo-sędzią, osobą wadliwie powołaną, która nie ma prawa tam orzekać". - Pamiętajmy też o roli pani Manowskiej w obronie neo-sędziów, w wygaszaniu mandatów panów Kamińskiego i Wąsika - powiedział. Jak wskazał, "ona jest takim aktywnym uczestnikiem swoistej wspólnoty bezprawia, osób nielegalnie powołanych, które współdziałają ze sobą, żeby nic się w naszym wymiarze sprawiedliwości nie zmieniło".