Eliza Olczyk, Jacek Żakowski

Eliza Olczyk (Wprost.pl) oraz Jacek Żakowski ("Polityka") w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24 rozmawiali na temat wspólnej listy zadań zapowiedzianej we wtorek na konferencji prasowej przez liderów Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050. Zdaniem Olczyk pomysł ten zrodził się na spotkaniu PSL w Pułtusku, w którym obok Władysława Kosiniaka-Kamysza wystąpił Szymon Hołownia. – Wtedy padły konkretne deklaracje – my tutaj razem, wspólnie, pasujemy do siebie. Od tego momentu zaległa cisza, nic się nie działo i trzeba było jakoś pociągnąć ten temat. Być może wyborcy zaczęli się zastanawiać, czy panowie się pokłócili, czy może nic ich nigdy nie łączyło – wyjaśniła. Dla Żakowskiego to "powrót do idei kontraktu demokratycznego". – Wspólna lista może być technicznym rozwiązaniem problemu rozbicia obozu demokratycznego. Kluczowe pytanie jest takie: a jak te partie dojdą do władzy, czy będą w stanie razem rządzić? Mają kompletnie różne poglądy we właściwie wszystkich sprawach – zastanawiał się rozmówca Andrzeja Morozowskiego.