Audio: Rozmowa Piaseckiego

Jarosław Gowin

Zarzuty, które wczoraj sformułował Marian Banaś, powinny być zweryfikowane. Nie będą w tej kadencji, nie mam co do tego wątpliwości - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" Jarosław Gowin. Prezes Najwyższej Izby Kontroli w poniedziałek przekazał, że "dysponuje oświadczeniami osób, które były nakłanianie przez prokuraturę do składania fałszywych zeznań obciążających jego i jego rodzinę". - Zapewne padnie wniosek o powołanie komisji śledczej, ale zostanie odrzucony przez PiS i pozostaniemy w mgle niedomówień - dodał prezes Porozumienia. Gość Konrada Piaseckiego mówił również o obecnych stosunkach z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Jak stwierdził "dzisiaj w obozie rządowym nie ma nikogo, kto byłby w stanie, czasami skutecznie, czasami nieskutecznie, ale sprzeciwić się złym, szkodliwym rozwiązaniom". - Oczywiście wolałbym, żeby obóz rządowy nie miał większości, wolałbym móc zablokować na przykład drastyczną podwyżkę podatków, uderzenie w niezależność samorządów, ciągłą centralizację państwa. Chciałbym móc skutecznie sprzeciwić się polityce izolowania Polski na arenie międzynarodowej, nie tylko unijnej, także w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział. Czego Jarosław Gowin oczekuje po wystąpieniu premiera Mateusza Morawieckiego podczas debaty dotyczącej przestrzegania praworządności w Polsce? - Mam nadzieję, że premier przedstawi scenariusz, który przekona Parlament Europejski, a przede wszystkim Komisję Europejską do tego, żeby odblokować środki z Krajowego Planu Odbudowy. Te środki są niezbędne, żeby polska gospodarka szybciej wychodziła z kryzysu pandemicznego - podkreślił. - Jeśli tych środków byśmy nie otrzymali, to konsekwencją byłaby konieczność dodrukowania pieniędzy, czyli zadłużenia się na kolejne setki miliardy złotych – dodał.