Audio: Rozmowa Piaseckiego
prof. Grzegorz Makowski
Czy wykorzystywanie spółek Skarbu Państwa do dawania posad i pieniędzy dla ludzi władzy, osiągnęło w tej kampanii wyborczej stan zenitu? - Mam wrażenie, że z takim natężeniem nie mieliśmy do tej pory do czynienia - odpowiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 prof. Grzegorz Makowski (socjolog, Fundacji Batorego, SGH). Zwrócił uwagę, że "to może być mierzone nie tylko kwotami, ale też sposobami - na przykład wykorzystanie fundacji korporacyjnych, które są tworzone przez spółki Skarbu Państwa". Jak zaznaczył, "Jarosław Kaczyński, który zawsze opowiadał o układzie, sam go pięknie stworzył". - A trzeba zaznaczyć, że to w dużym stopniu jest legalne - dodał prof. Markowski. Wskazał, że "w 2018 roku wprowadzono do Kodeksu wyborczego przepis, mówiący o tym, że każdy może coś dla jakiegoś komitetu wyborczego zrobić, zainwestować swoje pieniądze, żeby wesprzeć kogoś, kogo lubi". - Teraz właściwie można to robić nawet poza wiedzą komitetu - kontynuował. Pytany, czy wlicza się to do limitów wydatków, odpowiedział, że nie. Podkreślił przy tym, że "zalegalizowano taką nietransparentność finansowania polityki".
Więcej o zaangażowaniu spółek Skarbu Państwa w kampanię PiS w reportażu "Do spółki z PiS. Dla dobra partii" w "Czarno na białym".