Magdalena Rigamonti, Agata Szczęśniak, Sławomir Sierakowski, Łukasz Warzecha

"Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie" - taki wpis umieścił w internecie wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Opozycja domaga się usunięcia go z funkcji. - Skandaliczne jest to, że Ryszard Terlecki napisał taki tweet. To nie jest zwykły obywatel, to jest wicemarszałek Sejmu. Ten tweet to jest dyplomatyczna reakcja na wizytę pani Cichanouskiej w Polsce – mówiła w "Loży prasowej" Magdalena Rigamonti z "Dziennika Gazety Prawnej". - Wiedząc o tym wszystkim, co tam się dzieje (na Białorusi red.), polski polityk wypowiada się w ten sposób. To pokazuje, że niestety nie mamy w tej chwili w polskiej polityce żadnego pola świętego – oceniła Agata Szczęśniak z Oko.press. Sławomir Sierakowski z "Krytyki Politycznej" i tygodnika "Polityka" dodał, że "Swiatłana Cichanouska stara się promować sprawę Białorusi wszędzie, gdzie się da i to jest właściwie jej rola", a Łukasz Warzecha z "Do Rzeczy" stwierdził, że to nie Cichanouska popełniła nietakt, spotykając się z Rafałem Trzaskowskim. - Większą szkodę wyrządza wypowiedź Terleckiego – ocenił. Goście Andrzeja Morozowskiego komentowali też ewentualny powrót Donalda Tuska do polskiej polityki, znaczenie wyborów prezydenckich w Rzeszowie i to, czy partia Pawła Kukiza zastąpi Porozumienie w koalicji rządzącej.