Michał Kamiński, Barbara Nowacka

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro w poniedziałek złożył wieniec pod tablicą upamiętniającą ofiary wypadków górniczych. Kiedy się schylił, za paskiem jego spodni można było zobaczyć pistolet. - Czy to ma być podważenie tego, jak funkcjonują służby? Przecież on jest pod stałą ochroną - mówiła w "Kropce nad i" w TVN24 Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska, Koalicja Obywatelska). Zdaniem Michała Kamińskiego (PSL, Koalicja Polska), jeżeli minister sprawiedliwości przychodzi na konferencję prasową z bronią, to należy się zastanowić, "czy Polska zaszła tak daleko pod jego rządami, że on we własnym kraju nie czuje się bezpieczny". Goście Moniki Olejnik rozmawiali także o premierze Mateuszu Morawieckim, który "bardzo dziękował panu prezesowi Adamowi Bielanowi" w kontekście NCBiR. Michał Kamiński przypomniał, że premier "po ustawie w sprawie KPO dziękował partii Ziobry". - Jak premier komuś dziękuje, to tym, którzy sprawiają mu największe kłopoty - dodał. Barbara Nowacka skomentowała również wyrok wobec aktywistki "Aborcji bez granic" Justyny Wydrzyńskiej, która została skazana na osiem miesięcy prac społecznych za udostępnienie tabletek poronnych kobiecie, która prosiła o pomoc i sygnalizowała, że jest w przemocowym związku. - To jest absolutne uderzenie w ruchy kobiece. To jest działalność zastraszania tych, którzy pomagają kobietom - powiedziała Nowacka. Podkreśliła, że "żyjemy w państwie, w którym to zastraszanie jest coraz większe, to jest element systemu".

Przed ogłoszeniem wyroku z Justyną Wydrzyńską rozmawiała Magdalena Mielcarek. Aktywistka już wtedy zapowiadała, że będzie kontynuowała swoją działalność.