Paweł Kowal, Paweł Zalewski

Sejm w zeszły czwartek przyjął uchwałę o obronie dobrego imienia Jana Pawła II. Ta uchwała stanowi reakcję większości rządzącej na reportaż "Franciszkańska 3", który opowiada o nadużyciach seksualnych w Kościele. - Uchwała była w cieniu olbrzymiej krzywdy dzieci i młodych ludzi. Ta krzywda powinna być i wówczas, i dzisiaj na pierwszym planie – powiedział w "Kropce nad i" Paweł Zalewski, poseł Polski 2050. – To ofiary są najważniejsza, ich dramat i o tym powinniśmy rozmawiać, a na pewno nie powinniśmy tego zakopywać. Już się z resztą nie da i bardzo dobrze – zaznaczył. – Jan Paweł II był jednym z największych polityków w historii Polski, być może najważniejszym polskim politykiem w XX wieku. Zrobił bardzo dużo dobrego. Dzisiaj wiemy, że w kilku sprawach popełnił także bardzo duże błędy – stwierdził Paweł Kowal, poseł KO i były wiceminister spraw zagranicznych. Zdaniem Kowala "rządzący przykrywają swój wstyd". – Bilans Jana Pawła zostaje pozytywny. Teraz znamy go lepiej – oznajmił. Poseł Zalewski przyznał, że wizerunek papieża został "uzupełniony o tę sferę, o której nie wiedzieliśmy". Goście Moniki Olejnik rozmawiali również o tragicznej śmierci Mikołaja Filiksa, syna posłanki PO. - Media rządowe będą musiały się zmienić. To jest niemoralne, nieetyczne - oznajmił Paweł Kowal. - Polityka robiona na grobach jest najgorszą polityką - podkreślił Paweł Zalewski.