Audio: Jeden na jeden

Paweł Soloch

Czas trwania 17 min

Napięta sytuacja na Ukrainie. - Jeżeli sytuacja będzie tego wymagała prezydent nie wyklucza właśnie w formacie Rady Bezpieczeństwa rozmowy z przedstawicielami opozycji. Sytuacja rozwija się bardzo szybko, bardzo dynamicznie możemy liczyć się z tym, że w ciągu kilkudziesięciu godzin może ulec całkowitej zmianie, również tym najgorszym scenariuszu związanym z wojną - mówił w "Jeden na jeden" w TVN24 Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Dodał, że każdy scenariusz rosyjskiej inwazji na Ukrainę jest realny. Pytany o możliwość wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę, stwierdził, że "na tym etapie nie ma o tym mowy". - Nie rozważamy tego. Takie też jest stanowisko naszych sojuszników i stanowisko naszych partnerów ukraińskich, którzy proszą o wsparcie, natomiast demonstrują gotowość do samodzielnej obrony – powiedział. Gość TVN24 został również zapytany o inwigilację systemem Pegasus. Ile w tej sprawie wie prezydent Andrzej Duda? I co z raportem podkomisji smoleńskiej, opublikowanym 10 sierpnia 2021 roku. W dogrywce programu w TVN24 GO szef BBN przyznał, że nie zapoznał się z raportem, a "ustalenia tej komisji nie zostały przyjęte jako jednoznaczne i rozstrzygające". Przypomniał też, że do tej pory nie udało się ściągnąć wraku rozbitego tupolewa. - Kontakty z Rosją są bardzo ograniczone. (…) Nie są to dobre relacje i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie uległy poprawie – kontynuował Paweł Soloch. Padło też pytanie o to, kiedy prezydent Andrzej Duda spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim, wicepremierem ds. bezpieczeństwa.