Rafał Trzaskowski, prof. Paweł Śpiewak

Ja się bardzo cieszę, że Donald Tusk chce się zaangażować. Wszystkie ręce na pokład. Rozmawiałem sam z Donaldem Tuskiem, on niepokoi się o kondycję opozycji. Jeżeli chce nam pomóc swoim autorytetem to można się tylko z tego cieszyć - powiedział w "Faktach po Faktach" Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy skomentował także list napisany przez Ryszarda Terleckiego do Swiatłany Cichanouskiej w sprawie jej uczestnictwa w Campusie Polska Przyszłości. - Jestem głęboko zaniepokojony tym, co powiedział marszałek Terlecki, dlatego że ja przez cały czas mówiłem swoim przyjaciołom i gościom z Białorusi, że akurat w tej sprawie mówimy jednym głosem - komentował. Trzaskowski odniósł się także do słów ministra zdrowia, który w RMF FM powiedział, że jadąc do pracy przez Nowy Świat nie widzi zamkniętych lokali - Ja akurat spacerowałem po Nowym Świecie i naliczyłem 12 zamkniętych - stwierdził.

W "Faktach po Faktach" o ewentualnym powrocie Donalda Tuska do polskiej polityki wypowiedział się także profesor Paweł Śpiewak. -Ja mam takie wrażenie, że jeżeli on teraz nie wróci do polityki, to właściwie może już położyć się na plaży w Sopocie. (…) To jest decyzja dla niego najważniejsza i moim zdaniem on wejdzie, bo - jak sam mówi - sytuacja opozycji jest tragiczna - komentował. Według socjologa, jeśli Tusk wróci do Platformy Obywatelskiej, obecny szef partii ustąpi mu swój tytuł. - Wszyscy będą potrzebowali Tuska, bo tylko dzięki Tuskowi mają szansę odzyskać władzę i zbudować własny rząd. Tusk jest tu jedyną nadzieję, jedyną szansą i moim zdaniem on musi wrócić - ocenił profesor Śpiewak.