Krzysztof Łapiński, mec. Ryszard Kalisz, Wiktoria Jędroszkowiak, prof. Szymon Malinowski

Wszystko zależy od prezydenta, czy zechce dotrzymać powadze swojego urzędu - mówił mec. Ryszard Kalisz (adwokat, były szef KPRP Aleksandra Kwaśniewskiego) odnosząc się do daty zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska. Gość Anity Werner w "Faktach po Faktach" w TVN24 zaznaczył, że nie powinno ono mieć miejsca później niż 13 grudnia. - Po prostu PiS potrzebował tych dwóch tygodni do zabetonowania swojej pozycji zarówno strukturalnej, jak i finansowej - dodał. Krzysztof Łapiński powtórzył, że zgodnie z zapowiedziami z Pałacu Prezydenckiego "nie będzie żadnego przeciągania czy zwlekania". W drugiej części programu goście odnieśli się do szczytu klimatycznego w Dubaju. Zdaniem prof. Szymona Malinowskiego (fizyk atmosfery UW, przewodniczący Komitetu ds. Kryzysu Klimatycznego PAN) na tego typu szczytach podejmuje się "różnego rodzaju zobowiązania, które nie są dotrzymywane". - Fizyka nie jest negocjowalna i my o tym zapominamy - podkreślił naukowiec. Apelował, że "nie mamy chwili do stracenia". - To smutne, że politycy tak traktują nas i nasze wnuki - stwierdził, mówiąc, że negocjacje na szczytach idą własnym tempem "jakby rzeczywistość nie dotyczyła ludzi w tych salach". Wiktoria Jędroszkowiak (inicjatywa "Wschód", aktywistka klimatyczna) powiedziała, że nowy rząd "będzie miał w rękach kluczowe zadania", w szczególności w zakresie sprawiedliwej transformacji energetycznej. Dodała, że energetyka wiatrowa mogłaby "uwolnić nas od dyktatorów kopalnianych np. Rosji".