Piotr Woźniak, Barbara Labuda, prof. Andrzej Zoll

Nie wiadomo, gdzie się te podwyżki zatrzymają, bo nie jest jasno powiedziane, jaka jest polityka cenowa, jeżeli ona jest - mówił w "Faktach po Faktach" Piotr Woźniak (były minister gospodarki, były prezes PGNiG), odnosząc się do cen paliwa na stacjach koncernu Orlen. - Moim zdaniem to może przekroczyć 7 złotych - powiedział gość programu. Podkreślił, że podniesienie cen paliwa będzie miało konsekwencje dla całej gospodarki. Dodał, że "ucieczki od wyższych cen nie ma, chyba, że pozbędziemy się systemu rynkowego". Podkreślił, że należy podwyżki umiejętnie rozłożyć w czasie. - Aby były jak najmniej dotkliwe - mówił Wożniak.

Myślę, że wszyscy zachowają się na poziomie. Zostanie wybrany Marszałek Sejmu i nie będzie obstrukcji - powiedziała w drugiej części programu Barbara Labuda (działaczka opozycji w PRL, była minister w kancelarii Aleksandra Kwaśniewskiego), odnosząc się do pierwszego posiedzenia Sejmu nowej kadencji, które ma odbyć się 13 listopada. Wyraziła nadzieję, że "wszystko potoczy się zgodnie z Konstytucją" oraz że prezydent Duda "weźmie na siebie odpowiedzialność za dobro Polski, a nie dobro partii". - Wszyscy tego od niego oczekujemy - powiedziała gościni. Prof. Andrzej Zoll (były prezes Trybunału Konstytucyjnego) podkreślił, że jeśli prezydent "będzie wetował każdą ustawę [w nowej kadencji Sejmu - przyp. red.], to będzie chaos i klęska tego ustroju, który budujemy". - Bardzo liczę na to, że nasze oceny postawy prezydenta bardzo szybko się zmienią i to w dobrym kierunku - mówił prof. Zoll. - Prezydent ma szansę budować ustrój, jaki powinien być w kraju demokratycznym - dodał gość programu.