Audio: Fakty po Faktach
Władysław Kosiniak-Kamysz, płk rez. Maciej Matysiak, Mariusz Cielma
Rosyjski myśliwiec Su-27 uderzył w śmigło amerykańskiego bezzałogowego drona MQ-9 Reaper. Tę informację potwierdził generał sił powietrznych USA James Hecker. Maszyna operowała nad wodami Morza Czarnego i znajdowała się w międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Sprawę komentowali goście Piotra Kraśki w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. - Uważam, że konsekwencje nie będą poważne, oprócz konsekwencji dyplomatycznych. Nikomu nic się nie stało i dlatego Rosjanie pozwolili sobie na tak bezpośrednie oddziaływanie - powiedział pułkownik rezerw Maciej Matysiak, ekspert Fundacji Stratpoints. Dodał, że na pewno było to celowe działanie Rosjan. Zdaniem Mariusz Cielmy z miesięcznika "Nowa Technika Wojskowa" rosyjski pilot zachował się bardzo nieodpowiedzialnie. - Mieliśmy do czynienia prawdopodobnie z przypadkiem. Nie spodziewam się wielkich konsekwencji. Na tym etapie Rosjanom nie zależy, żeby Stany Zjednoczone jakoś bardziej odważnie ogłosiły kolejne kroki wsparcia Ukrainy - mówił Cielma.
Gościem programu był także Władysław Kosiniak-Kamysz, który wypowiadał się między innymi na temat prawa aborcyjnego. - Politycy już nie są w stanie rozstrzygnąć tej kwestii. Najlepszym rozwiązaniem jest oddanie głosu obywatelom w tej sprawie - stwierdził. Obiecał, że jeśli dojdzie do referendum w sprawie aborcji, to jako polityk zrealizuje jego wynik.