Audio: Fakty po Faktach

Iga Świątek, prof. Jarosław Flis, dr Anna Materska-Sosnowska

Czas trwania 28 min

Iga Świątek w sobotnim finale US Open pokonała Ons Jabeur i sięgnęła po trzeci wielkoszlemowy tytuł w karierze. Tenisistka w "Faktach po Faktach" w TVN24 mówiła, że dopiero po ostatniej piłce czuć zmęczenie, które narastało od przyjazdu do Nowego Jork. – Jestem bardzo dobrze przygotowana fizycznie i dzięki temu w tym finale mogłam tak intensywnie wejść w mecz, ale drugi set był ogromnie wymagający. Ten stres, który towarzyszy w finale, jeszcze bardziej obciąża – oceniła. Świątek w rozmowie z Anitą Werner przyznała, że powoli dociera do niej to, co się wydarzyło. – Sukcesy, które miałam w pierwszym sezonie, sprawiły, że uwierzyłam, że mogę bardzo dobrze grać długofalowo, ale mogę też wychodzić na mecze i budować presję, swoją agresywną grą sprawiać, że będzie mi łatwiej na korcie. W zeszłym roku tego nie czułam – stwierdziła. Iga Świątek przyznała, że "całe życie wspinała się krok po kroku, by dojść do momentu", w którym jest teraz. Czasami - jak przyznała - nie wierzyła, że będzie to możliwe.  Na koniec tenisistka nawiązała do ukraińskiej wstążki, którą nosi. - Mam poczucie, że mogę mieć jakiś wpływ. Przypominam za granicą, że wojna trwa - powiedziała. 

 

Następnie w "Faktach po Faktach" prof. Jarosław Flis (socjolog, Uniwersytet Jagielloński) oraz dr Anna Materska-Sosnowska (politolog, Uniwersytet Warszawski) komentowali porażkę kandydata popieranego przez Jarosława Kaczyńskiego w Rudzie Śląskiej Marka Wesołego. Zdaniem dr Materskiej-Sosnowskiej "to większa porażka, niż tylko lokalna przegrana".