Audio: Fakty po Faktach

Janusz Lewandowski, Jerzy Markowski, Joanna Solska

Czas trwania 31 min

Polska nadal oczekuje na pieniądze z KPO. Ich przekazanie jest ściśle związane z wypełnieniem przez rząd "kamieni milowych" w zakresie praworządności. - W 1948 roku Polska obeszła się smakiem w zakresie Planu Marshalla, czyli odrzuciła Plan Marshalla jej oferowany, pod naciskiem Związku Radzieckiego. Ten plan odbudowywał Europę po II wojnie światowej – przypominał Janusz Lewandowski, komisarz UE ds. budżetu w latach 2010-2014. - W roku 2022 możemy stracić plan odbudowy gospodarki europejskiej po covidzie, (...) ale z winy rządu. Nie ma w tym żadnego fatum historycznego, żadnej ingerencji obcej - wskazywał. Gość Anity Werner podkreślił, że "rządy są powołane po to, żeby działać na korzyść swoich obywateli, a brak tego programu inwestycyjnego w obecnej sytuacji jest działaniem na szkodę". Zdaniem Lewandowskiego "kosztem społeczeństwa rządzący są w stanie zapłacić duży koszt, nie własny, bo są już milionerami, ale koszt społeczny za to, żeby móc urządzać Polskę po swojemu, czyli niszczyć praworządność". - Trzeba liczyć się z takim scenariuszem: pieniądza nie będzie, będzie za to suwerenność pojmowana jako suwerenność psucia pieniądza i rujnowania rządów prawa – ocenił.

 

Proszę nie wywoływać strachu – apelowała do polityków opozycji w "Kawie na ławę" w TVN24 Olga Semeniuk. Wiceminister rozwoju i technologii zapewniła, że mimo wstrzymania produkcji nawozów, na półkach sklepowych nie zabraknie produktów. - Mam wrażenie, że rząd nie zdawał sobie sprawy z tego, jakie są skutki takiej decyzji. Ta decyzja została podjęta tak naprawdę na bardzo niskim szczeblu – stwierdził Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki. – To wszystko dało się przewidzieć. Tylko to jest arogancja władzy, której się wydaje, że nie musi mieć kompetencji i nie musi nikogo pytać - powiedziała Joanna Solska, dziennikarka "Polityki".