Aleksander Kwaśniewski, gen. Mieczysław Bieniek

Liderzy państw NATO ocenili, że Rosja "jest najważniejszym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa sojuszników oraz dla pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim". W "Faktach po Faktach" Katarzyna Kolenda-Zaleska pytała swojego gościa, czy jego zdaniem to jest przełomowy szczyt? - To jest bardzo ważny szczyt. Czy przełomowy? Zawsze jestem ostrożny w takich określeniach. Zobaczymy, co z tego wyniknie - odpowiedział były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Oceniłł, że jego "nadzieje są bardzo duże, bo podjęte decyzje pokazują, że patrzymy bez naiwności na Rosję jako główne zagrożenie". Zaznaczył również, że wydarzenie, jakim jest decyzja o zaproszeniu Finlandii i Szwecji do członkostwa w Sojuszu, ma nadzwyczajny charakter. Według Aleksandra Kwaśniewskiego jesteśmy w bardzo niebezpiecznym momencie historii. - Groźba trzeciej wojny światowej jest bardziej realna - dodał.

Następnie w programie Katarzyna Kolenda-Zaleska rozmawiała ze swoim gościem o V korpusie armii USA. - Stanowisko dowodzenia V korpusu liczy około 550 do 600 personelu oficerskiego, podoficerskiego, ale również generałów, którymi dowodzą - powiedział gen. Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy NATO do spraw transformacji. Wyjaśnił, że korpus ma zdolności do dowodzenia wszystkimi amerykańskimi oddziałami wojsk lądowych, które są rozmieszczone na terenie Europy. Tłumaczył również, że "korpus ma nie tylko zdolności do prowadzenia działań połączonych, ale i wspólnych". - Mogą mu być podporządkowane w jego rejonie odpowiedzialności również inne wojska - dodał były zastępca dowódcy NATO do spraw transformacji.