Przemówienie Roberta Biedronia

Czasami się wygrywa, czasami się przegrywa, ale my jesteśmy w polityce po to, żeby w końcu coś się zmieniło - mówił kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń, który zgodnie z sondażami miałby otrzymać 2,9 proc. poparcia w wyborach prezydenckich. Biedroń podczas swojego przemówienia po ogłoszenia sondaży exit poll podkreślał, że "to nasze marzenia i nadzieje sprawiły, że nie uwierzyliśmy to, że Polska jest skazana na prawicę, bo my wiemy, że mamy swoje wartości i swój program i zawsze będziemy stali po tej stronie - po stronie naszych wartości i naszego programu". - Lewica nigdy nie miała łatwo, ale zawsze zwyciężamy wtedy, kiedy jesteśmy zjednoczeni. Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy uwierzyli w to, że inna polityka jest możliwa, że te wartości, o które walczyły nasze przeszłe pokolenie, bo przecież lewica ma przepiękną historię, przepiękną tożsamość, ale wartości także, te o które walczy obecne pokolenie i będą walczyły przyszłe pokolenia, mają swoją wartości. Warto się o nie bić i będziemy zawsze to robili - powiedział Biedroń.

Popierany przez PiS prezydent Andrzej Duda i kandydat KO Rafał Trzaskowski zmierzą się w II turze wyborów prezydenckich. Duda uzyskał 41,8 proc. głosów, a Trzaskowski - 30,4 proc. - wynika z sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsat. Druga tura wyborów odbędzie się 12 lipca.