Prokuratura: Cenckiewicz jako szef BBN nie będzie miał immunitetu

Karol Nawrocki i Sławomir Cenckiewicz
Prokuratura: Sławomir Cenckiewicz jako szef BBN nie będzie miał immunitetu
Źródło: Małgorzata Mielcarek/Fakty TVN
Prezydent elekt Karol Nawrocki obsadza pierwszy ważny urząd. Szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego ma zostać Sławomir Cenckiewicz. Co ciekawe, Cenckiewicz nie ma - na razie - dostępu do informacji niejawnych. Ma za to prokuratorskie zarzuty - miał pomóc Mariuszowi Błaszczakowi ujawnić tajny plan obrony Polski. Prokuratura podkreśla, że funkcja szefa BBN nie wiąże się z immunitetem. Tematem zajęła się Małgorzata Mielcarek z "Faktów" TVN.

Po tygodniach spekulacji i nieoficjalnych zapowiedzi już wiadomo: Karol Nawrocki podjął decyzję, że na czele Biura Bezpieczeństwa Narodowego stanie Sławomir Cenckiewicz. - Jedyna racja, jakiej służy pan profesor Sławomir Cenckiewicz, to siła i stabilność Rzeczpospolitej - powiedział prezydent elekt.

Jako były dyrektor Wojskowego Biura Historycznego z obecnym prezydentem elektem Cenckiewicz współpracował od lat. To między innymi jemu Karol Nawrocki miał zawdzięczać fakt, że stanął na czele IPN.

- Panowie się też dobrze znają z Instytutu Pamięci Narodowej, z prac historycznych. Nie dyskutuję w ogóle nad tą kandydaturą - skomentował ustępujący prezydent Andrzej Duda.

- Jest to ostatnia osoba, która w ogóle powinna się zbliżać do BBN - stwierdził poseł PO Mariusz Witczak.

- Człowiek, który jest z aparatu politycznego, a nie ma nic wspólnego z wojskiem - ocenił poseł Nowej Lewicy Tomasz Trela.

Sławomir Cenckiewicz, dotychczas kojarzony z likwidacją WSI i Antonim Macierewiczem, ma sporo wspólnego z politykami PiS - zwracają uwagę politycy koalicji rządzącej. Ciąży na nim zarzut prokuratorski po kampanii wyborczej sprzed dwóch lat. To wtedy Sławomir Cenckiewicz miał pomóc Mariuszowi Błaszczakowi w odtajnieniu strategicznych planów polskiej armii. W trakcie kolejnej kampanii - prezydenckiej - bronił go Karol Nawrocki.

Prokuratura prowadzi śledztwo

Ani wsparcie Karola Nawrockiego, ani nominacja na szefa BBN w oczach prokuratury niczego nie zmieniają. Prokurator Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, podkreśla, że ta funkcja nie wiąże się z immunitetem. Cenckiewiczowi prokuratura zarzuca, że pomógł byłemu szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi odtajnić plany wojskowe.

Odtajnienie planu obrony Polski przed agresją ze wschodu stało się jednym z motywów kampanii wyborczej jesienią 2023 roku. Na tej podstawie politycy PiS przekonywali, że ich poprzednicy rządzący Polską - koalicja PO-PSL - byli gotowi zostawić bez obrony całą wschodnią część kraju, broniąc się jedynie na linii Wisły.

O tym, że Cenckiewicz jest bliski Nawrockiemu od lat, świadczyć ma fakt, że jako jeden z pierwszych dowiedział się, że autor Tadeusz Batyr, którego chwalił Karol Nawrocki, to tak naprawdę Karol Nawrocki.

- Świetny fachowiec. Przeczytałem jego książkę "Zgoda", widziałem serial, który przygotował, "Reset" - skomentował poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.

Wspomniany serial został stworzony jeszcze dla PiS-owskiej TVP. Miał być podstawą dla powołania specjalnej komisji badającej wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo Polski w latach 2007-2022, w ramach tak zwanego lex Tusk. Komisja w praktyce miała usunąć Donalda Tuska z życia publicznego.

Dziś Sławomir Cenckiewicz zapewnia, że współpraca z premierem Donaldem Tuskiem jest możliwa. - Kierowane przez nas biuro nie będzie jakąś redutą kontestacji wszystkiego tego, co będzie dobrym projektem rządu - oświadczył.

- Ja liczę na to, że ci oficerowie, którzy są jego zastępcami, będą w jakimś sensie mogli tonować pewne zapędy nowego szefa - skomentował Jakub Stefaniak, wiceszef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, członek PSL.

Dwaj generałowie, którzy mają zastępować Sławomira Cenckiewicza, to Andrzej Kowalski i Mirosław Bryś. Obaj mniej lub bardziej powiązani ze środowiskiem PiS-u.

Czytaj także: