Zdjęcie Macrona i Zełenskiego hitem sieci. Internauci prześcigają się w wymyślaniu do niego podpisu

Na zdjęciu widzimy uśmiechniętego prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który mrużąc oczy, próbuje serdecznie uścisnąć prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Zełenski spogląda w stronę kamery i zdaje się nie podzielać entuzjazmu Macrona. Fotografia powstała 16 czerwca w Kijowie po konferencji prasowej z udziałem kanclerza Niemiec Olafa Scholza, premiera Włoch Mario Draghiego i prezydenta Rumunii Klausa Iohannisa i natychmiast stała się hitem internetu.

Jej autor Ludovic Marin przyznał w rozmowie z France24, że wbrew pozorom Macron nie próbował przytulić Zełenskiego, ale chciał mu coś powiedzieć na ucho. "Dlaczego Zełenski na nas patrzy? Nie wiem. To prawda, że ​​istnieje różnica w ich wyglądzie, to bardzo uderzające" - powiedział fotograf, od pięciu lat pracujący dla francuskiej agencji informacyjnej AFP.

Internauci zwrócili uwagę m.in. na kontrast ze zdjęciem zrobionym podczas wizyty Macrona na Kremlu na kilkanaście dni przed rozpoczęciem inwazji Rosji na Ukrainę. Władimir Putin "ugościł" Macrona po przeciwległej stronie kilkumetrowego stołu i trzymał prezydenta Francji na dystans. Teraz oficjalna strona Ukrainy na Instragramie opublikowała zestawienie zdjęć Macrona z przywódcami Rosji i Ukrainy. "Poczuj różnicę" - skomentowano w opisie.

Wielu komentatorów zwróciło uwagę, że gest prezydenta Francji jest niemal romantyczny. "Weź nie pytaj, weź się przytul" - komentował jeden z internautów. Innym zdjęcie skojarzyło się ze słynnym wizerunkiem przedstawiającym Judasza całującego Jezusa. Nie zabrakło głosów osób, które w zdjęciu zobaczyły analogie do pomocy wojskowej oferowanej Ukrainie przez Zachód. "Tyle miłości i tylko sześć haubic" - napisał Jewhen Buderacki na Facebooku, odnosząc się do obietnicy Macrona w Kijowie, że Francja dostarczy sześć kolejnych samobieżnych haubic Caesar broniącym się siłom Ukrainy.

Reporter Witold Szabłowski, autor książki "Rosja od kuchni", na swoim profilu na Facebooku zorganizował konkurs na najlepszy podpis do zdjęcia. Zapowiedział, że wygra osoba, której komentarz "zbierze najwięcej lajków". Konkurs wygrała internautka, która skomentowała wpis słowami: "Wu le wu kusze awe mła?" "Niet, spasiba, ja uże kuszał".

W komentarzach pojawiły się też takie propozycje, jak: "Kiedy jesteś ostatni w głuchym telefonie i słyszysz 'From Russia with love'", "Putin, to nie tak jak myślisz!", czy "Na każdym weselu jest taki wujek-wyrwirączka". Pośród setek wpisów naigrywających się z Macrona pojawiły się również głosy pełne goryczy: "Poza konkursem. Mina Zełenskiego i jego mowa ciała - bezcenna. Biedny facet".