Czerwona torebka z krokodylej skóry z zapięciem z białego złota wysadzanym diamentami została sprzedana za rekordową kwotę - ponad 200 tys. dolarów. Anonimowy kolekcjoner kupił ją na aukcji w Teksasie. To Birkin francuskiego domu mody Hermes, najbardziej luksusowa torebka świata, której nie można kupić w sklepie – lista oczekujących jest bardzo długa, nawet gwiazdy czekają na nią kilka lat.
Torebka Birkin domu mody Hermes ustanowiła nowy rekord świata – anonimowy kolekcjoner kupił jej 6-letni model za 203.150 dolarów. Zapłacił za nią ponad dwa razy więcej, niż cena wywoławcza, którą na aukcji w Heritage Auctions w Dallas ustalono na 80 tys. dolarów.
- To niezwykły przykład na to, że najbardziej luksusowa torebka na świecie uzyskuje najbardziej wyjątkową cenę. To przekroczyło nasze najśmielsze oczekiwania – powiedział magazynowi branżowemu "WWD" Matt Rubinger, dyrektor działu luksusowych akcesoriów w Heritage Auctions.
Torebka z lakierowanej czerwonej skóry krokodyla z zapięciem z białego złota wysadzanym diamentami pochodzi z kolekcji Shiny Rouge H Crocodile Birkin Bag Porosus 30 cm. Była własnością fanki mody z Florydy. - Kobieta kupiła ją w 2006 roku i stała się trofeum w jej kolekcji. Ale potem Hermes zaproponował jej ten sam model w kolorze czarnym i pomyślała, że może faktycznie weźmie czarną, a tę sprzeda – opowiada aukcjoner.
Trzy inne torebki Hermes również pobiły rekordy sprzedaży podczas aukcji. Z niebieskiego krokodyla poszła za 113.525 dolarów, a z różowej krokodylej skóry – za 95.600 dolarów, zaś tę z jasnobrązowej skóry krokodyla kupiono za 80.663 dolarów.
Poprzedni tytuł "najdroższej torebki świata" też należał do Birkin. Podobną do obecnej rekordzistki, ale w mniej idealnym stanie, sprzedano na aukcji w ubiegłym roku za 120 tys. dol.
Chcesz kupić? Czekaj w kolejce
Skąd taki sukces torby, którą wymyślono w 1984 roku? "Wartość tej najbardziej ekskluzywnej torebki świata rośnie z roku na rok. Wielu traktuje ją jak dzieło sztuki i kolekcjonuje jako lokatę kapitału. Zwłaszcza, że nie wystarczy wejść do sklepu, by ją kupić. Nawet gwiazdy czekają na nią latami i wpisują się na listę oczekujących" – pisze "Wall Street Journal".
Torby Birkin wyrabia się ze skóry krokodyla, kozy, cielaka, a nawet strusia i jaszczurki. Im bardziej egzotyczne zwierzę, tym model droższy. Skóra musi być najwyższej jakości. Mówi się, że tylko 2 proc. dostarczanego materiału spełnia normy jakości wyznaczone przez Hermesa. Każda torebka Birkin wyrabiana jest ręcznie przez wysoko wykwalifikowanego kaletnika i szyta techniką, którą opracowano w czasach produkcji siodeł w XIX wieku.
Zrobienie jednej torby zajmuje kilkadziesiąt godzin. Tygodniowo powstaje pięć egzemplarzy. Każdy zapakowany jest w pudełko i owinięty w specjalną bibułkę, tak aby zachował swój kształt. Do każdego dołączane jest etui - osobne na torbę (żeby się nie zakurzyła), osobne na jej części metalowe - kłódkę i kluczyk, które podobnie jak "nóżki" na spodzie torebki wyrabiane są ze złota lub platyny.
Nic dziwnego, że magazyn "Forbes" umieścił Birkin na liście najbardziej ekstrawaganckich toreb świata.
Kolekcja warta 1,5 miliona
Torebka nosi nazwę na cześć aktorki i piosenkarki Jane Birkin. W 1984 roku lecąc samolotem razem z ówczesnym szefem Hermesa Jean-Louis Dumasem gwiazda zainspirowała go do zaprojektowania prostokątnej torby z zapięciem. Birkin Bag szybko wyprzedziła w popularności Kelly Bag, nazwaną tak na cześć księżnej Monako Grace Kelly.
Wśród największych fanek torebek są m.in. Julia Roberts, Kate Moss, Naomi Campbell, Oprah Winfrey i Sofia Coppola. Victoria Beckham na swoją kolekcję 150 torebek Birkin wydała ponad 1,5 miliona dolarów.
Źródło: WWD, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Heritage Auctions