Zdarza się, że nasz dom postawiono w dosyć dziwnym miejscu, na przykład na nieczynnym szybie naftowym, który okazuje się nie taki znowuż wyschnięty.
O dziwnych pomysłach miejskich planistów przekonała się pewna rodzina z miasta Comodoro Rivadavia na południu Argentyny. Familia musiała opuścić swój dom, ponieważ z podłogi na parterze... zaczęła tryskać ropa naftowa.
Już wcześniej na podłodze zaczęły się pojawiać tłuste plamy. Nic dziwnego, bowiem dom, w którym mieszkało małżeństwo z czwórką dzieci, został postawiony na miejscu nieczynnego od dawna szybu naftowego.
Gejzer ropy dom zniszczył, ale firma wydobywcza, do której należał szyb zawarła z rodziną umowę, że zbuduje im nowy dom. Może tym razem ktoś sprawdzi, na jakim gruncie.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu