Dziewczyna chce w ten sposób zarobić na opłacenie studiów. Do ich opłacenia brakuje jej 10 tysięcy funtów i na tyle wyceniła swoje dziewictwo.
Carys Copestake jest zgrabna, ładna i o zielonych oczach - tak przynajmniej reklamuje się na popularnej stronie, gdzie swoje usługi oferują brytyjskie prostytutki. Za jej pośrednictwem będzie toczyła się aukcja, która zakończy się za kilka dni.
Mieszkająca z rodzicami w Manchesterze Carys decyzję o niemoralnej transakcji tłumaczy koniecznością zapłacenia za studia na wydziale fizyki Uniwersytetu w Sallford. Dodaje też jednak, że nie wyobraża sobie rozpoczęcia tych studiów jako dziewica.
Trochę żałuje, że ,,ten pierwszy raz" będzie wyglądał w taki, a nie inny sposób. Nie zamierza jednak płakać nad sobą. Teraz jej myśli zajmuje głównie sposób konsumpcji internetowego interesu. Jak wyobraża sobie realizację transakcji? - Poszlibyśmy na kolację, odprężyli się, a później udalibyśmy się pewnie do jakiegoś hotelu - snuje Carys.
Do aktu ,,sprzedaży" ma dojść w najbliższy czwartek. Ponoć zgłosił się już mężczyzna, który jest w stanie zapłacić żądaną przez dziewczynę kwotę.
mka
Źródło: Dziennik.pl, PAP