O tym, że jedzenie jest dla niektórych świętością wiadomo nie od dziś. Czasami jednak zastępuje prawdziwą religię. Najnowsze badania dowodzą, że większość Amerykanów więcej wie o składnikach hamburgera niż o dziesięciu przykazaniach.
Sondaż, którego wyniki publikuje amerykańska katolicka agencja informacyjna, przynosi zaskakujące wyniki. Większość ankietowanych bez problemów wymieniła podstawowe składniki kanapki ze słynnej sieci "fast food". Tymczasem o przykazaniu "nie zabijaj" przypomniało sobie tylko 60 procent ankietowanych. I tak był to najlepszy wynik, jeśli chodzi o znajomość treści dekalogu. Jedynie 45 proc. mogło sobie przypomnieć o nakazie szanowania matki i ojca. O tym, że powinno się "święcić dzień święty" wiedziało zaledwie 34 proc. respondentów, a tylko 29 proc. wymieniło przykazanie dotyczące zakazu czczenia innych bogów.
Nawet ci, którzy przyznali, że chodzą do kościoła raz w tygodniu, bez względu na wyznanie, mieli problemy z wymienieniem wszystkich dziesięciu przykazań. Pamięć uczestników ankiety funkcjonowała za to niemal bezbłędnie, gdy chodziło o wymienienie wszystkich bohaterów słynnego amerykańskiego serialu "The Brady Bunch".
Sondaż w którym uczestniczyło 1000 osób, przeprowadził ośrodek badań "Kelton Research". Jest on częścią kampanii promującej wchodzący 19 października na ekrany amerykańskich kin film "Dziesięć Przykazań".
Źródło: IAR
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl