Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w czerwcu wzrosła o 287 tys., podczas gdy w maju wzrosła o 11 tys. - podał amerykański Departament Pracy w komunikacie.
Liczba miejsc pracy w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosła o 265 tys., podczas gdy miesiąc wcześniej spadła o 6 tys. (po korekcie). Stopa bezrobocia w USA w czerwcu wyniosła 4,9 proc., wobec 4,7 proc. w maju - podał amerykański Departament Pracy.
Pensje w górę
Departament Pracy podał również, że wskaźnik zatrudnienia, określający jaki odsetek ludności w wieku produkcyjnym pracuje zawodowo, wyniósł w czerwcu 62,7 proc. wobec 62,6 proc. miesiąc wcześniej. Wynagrodzenia godzinowe wzrosły w czerwcu o 0,1 proc. mdm, po wzroście o 0,2 proc. miesiąc wcześniej. Tutaj spodziewano się w czerwcu odczytu plus 0,2 proc.
Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się stopy bezrobocia w USA na poziomie 4,8 proc. Oczekiwali, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 180 tys. wobec 38 tys. w maju przed korektą, a w sektorze prywatnym wzrośnie o 170 tys. wobec wzrostu o 25 tys. miesiąc wcześniej przed korektą.
Bardzo dobre dane z amerykańskiego rynku pracy spowodowały wzrosty na giełdach. Akcje na nowojorskim parkiecie odrobiły już straty sprzed brytyjskiego referendum w sprawie Brexitu. Dow Jones, główny indeks giełdy NYSE, wzrósł o 1,38 proc. czyli 247,41 pkt. do poziomu 18 143,29 pkt. i był bliski swojego rekordu największego jednodniowego wzrostu, jaki był ustanowiony w maju 2015 r. Indeks S&P500 wzrósł o 1,49 proc. a Nasdaq o 1,57 proc.
USA: 4 lipca w cieniu kampanii wyborczej. „To nie jest czas na nudnych polityków”
Autor: PMB//ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock