Podczas Mistrzostw Europy 2016 UEFA zarobi około 2 mld euro - wynika z szacunków ekspertów. Sprzedaż biletów, praw do emisji meczów czy reklam pozwolą UEFA oraz francuskiej gospodarce zyskać najwięcej w historii piłkarskich rozgrywek.
Euro 2016 będzie największą imprezą piłkarską w historii: najwięcej drużyn, najwięcej miast, w których rozgrywane będą mecze oraz kibiców, którzy kupili bilety. Przewidziano dla nich wiele atrakcji, które podniosą zyski całej gospodarki francuskiej.
Dla UEFA będzie to również źródło ogromnego zarobku. Jak przewiduje agencja Bloomberg, dzięki mistrzostwom UEFA zyska około 2 mld euro. Cztery lata temu, podczas rozgrywek organizowanych w Polsce i na Ukrainie, w których brało udział 16 drużyn, zysk UEFA wyniósł 1,4 mld euro.
Rekordowe nagrody
Obecnie o zwycięstwo będzie walczyć 24 zespoły, co oznacza więcej meczów, a więc i więcej biletów do sprzedania. Prawa do emisji rozgrywek przez telewizje zostały wycenione na około 1,05 mld euro - o jedną czwartą więcej podczas poprzednich mistrzostw.
Również sponsorzy zapłacili więcej - o około 40 proc., co daje 450 mln euro - podał szef marketingu UEFA, Guy-Laurent Epstein. Resztę zysku pokryją wpływy ze sprzedaży 2,5 mln biletów - to o milion więcej, niż w 2012 roku.
Organizacja przeznaczy w tym roku o 100 mln euro więcej na nagrody dla zwycięzców - aż 300 mln euro.
- W przeliczeniu na jeden zespół ta suma wzrosła zaledwie o około 300 tysięcy euro, jednak UEFA mogłaby przeznaczyć tych pieniędzy więcej. Każdego roku generuje ona przychody na poziomie 1 mln 700 tysięcy euro - mówił na antenie TVN24 BiS Grzegorz Kita ze Sport Management.
Kibice z całego świata
Europejskie mistrzostwa są obok światowych najpopularniejszymi i najbardziej zyskownymi rozrywkami piłkarskimi. Przewiduje się, że dzisiejszy mecz na Stade de france obejrzy aż 300 mln ludzi na całym świecie.
Dla porównania, tegoroczny amerykański Super Bowl śledziło ok. 110 mln telewidzów. Około trzy czwarte przychodów z telewizyjnych transmisji pochodzi z krajów strefy euro. Wielu kibiców mieszka również w Stanach Zjednoczonych, Brazylii i na Bliskim Wschodzie.
Mistrzostwa Europy przyćmiły też rozgrywki Copa America, gdzie 16 drużyn z Ameryki walczy obecnie o tytuł najlepszej drużyny za oceanem. Prawa do emisji kosztują łącznie "jedynie" 112,5 mln dolarów.
Kropla w morzu
Tymczasem dla francuskiej gospodarki wpływy z Euro 2016 będą niemal niezauważalne. Według analityków z Centrum Prawa i Ekonomii Sportu w Limoges gospodarka zyska dodatkowe 3 mld euro, z czego fani i kibice wydadzą 1,3 mld euro.
Jak przyznają Maxime Sabaihi i Jamie Murray, eksperci Bloomberga, pozytywny skutej odniesionych zysków może być krótkotrwały. Ich zdaniem, potrzeba znacznie więcej czasu i pieniędzy, aby poprawić wyniki francuskiej gospodarki.
Francuzi gotowi do rozpoczęcia Euro 2016:
Autor: PMB//ms / Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: PAP / EPA