Aktor i były gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger zastąpił prezydenta elekta USA Donalda Trumpa jako nowy prowadzący reality show "The Celebrity Apprentice".
W emitowanym od 2003 roku reality show pt. "The Apprentice" zawodnicy rywalizowali o wysokie stanowisko w firmie Trumpa, a on po kolei eliminował kandydatów, wygłaszając swoje słynne: "You are fired!" ("Jesteś zwolniony"). Trump właśnie dzięki temu programowi stał się w USA celebrytą jeszcze zanim zaczął starać się o prezydenturę.
W 2008 roku program zyskał nową formułę. Od tego czasu w "The Celebrity Apprentice" biorą udział celebryci, którzy walczą o pieniądze na cele charytatywne.
Z reakcji komentatorów i użytkowników mediów społecznościowych wynika, że Schwarzenegger nie wypadł zbyt dobrze w pierwszym odcinku ósmego sezonu "The Celebrity Apprentice". "Pierwszy odcinek nie był łatwy. Ale celebryci znają już moje oczekiwania. Podejmujcie ryzyko, dajcie z siebie wszystko" - napisał aktor na Twitterze po emisji programu.
The first one wasn\\\\\\\\\\\\\\\\\\'t easy. But you know the line now, and the celebs know my expectations. Take risks, give everything. #CelebApprentice
— Arnold (@Schwarzenegger) 3 stycznia 2017
Trump współproducentem
Kontrowersje wzbudza fakt, że Trump, który jest magnatem na rynku nieruchomości i 20 stycznia obejmie urząd prezydenta USA, pozostanie współproducentem programu, o czym w grudniu poinformowało studio MGM Television.
Odmówiło wówczas podania szczegółów na temat wynagrodzenia Trumpa. Jednak doradczyni prezydenta elekta Kellyanne Conway uznała za "mało prawdopodobne", aby Trump przyjął pieniądze, i przypomniała jego obietnicę wyborczą, że nie będzie pobierał wynagrodzenia dla szefa państwa.
We wtorek informowaliśmy, że amerykański prezydent Donald Trump skrytykował na Twitterze koncern General Motors za udostępnianie na terenie USA aut składanych w Meksyku. Zobacz materiał z programu "Świat w południe" w TVN24 BiS (03.01.2017):
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock