Apel do premiera i Sejmu. "Zniszczą Państwo kompromis wypracowywany przez niemal 3 lata"

Źródło:
TVN24 Biznes
Dominika Lasota o ustawie wiatrakowej
Dominika Lasota o ustawie wiatrakowejTVN24
wideo 2/8
Dominika Lasota o ustawie wiatrakowejTVN24

Posłowie w czwartek mają zdecydować o losach poprawek Senatu do nowelizacji ustawy wiatrakowej. Jedna z nich zakłada zmniejszenie z 700 do 500 metrów minimalnej odległości turbin wiatrowych od zabudowań mieszkalnych. Z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego i Sejmu zwróciły się organizacje samorządowe. "Zmieniając minimalną odległość z 500 na 700 metrów, zniszczą Państwo kompromis wypracowywany przez niemal 3 lata" - podkreślono. 

Chodzi o nowelizację ustawy wiatrakowej, nad którą prace trwają w parlamencie. Ustawa w wersji, w której rząd skierował ją do Sejmu przewidywała 500 metrów, jednak w czasie prace w sejmowej komisji ds. energii pojawiła się poprawka Prawa i Sprawiedliwości zwiększająca tę odległość do 700 metrów. Została przyjęta przez komisję, a potem przez cały Sejm.

Następnie Senat przyjął poprawkę, która przewiduje przewiduje, że minimalna odległość elektrowni wiatrowej od zabudowy mieszkaniowej będzie wynosić nie mniej niż 500 m, a nie 700 m, jak proponował Sejm. Teraz o poprawkach Senatu zdecyduje Sejm. Głosowania w tej sprawie zaplanowano na czwartek.

Apel samorządów do premiera i Sejmu

W środę opublikowano apel samorządów do premiera Mateusza Morawieckiego i Sejmu "o pozostawienie 500 metrów w ustawie wiatrakowej i przekazanie decyzyjności gminom i społeczności lokalnej".

"Jako przedstawiciele lokalnych społeczności, które mają bezpośrednią styczność z inwestycjami wiatrowymi, mając pełną świadomość specyfiki tych instalacji – apelujemy o zachowanie w ustawie wiatrakowej odległości minimalnej 500 metrów, którą przywrócił Senat RP. Wyższa izba parlamentu jednogłośnie przyjęła zmiany w ustawie wiatrakowej i zmniejszenie dystansu wiatraków od zabudowań z 700 do 500 metrów - za ustawą głosowali wszyscy senatorowie" - przypomniano w apelu.

Apel podpisało 15 organizacji: Związek Powiatów Polskich, Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP, Stowarzyszenie Gmin Przyjaznych Energii Odnawialnej, Związek Gmin Pomorskich, Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski, Związek Gmin Warmińsko – Mazurskich, Zrzeszenie Gmin Województwa Lubuskiego, Federacja Regionalnych Związków Gmin i Powiatów RP, Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski, Warmiński Związek Gmin, Związek Miast i Gmin Morskich, Główne Stowarzyszenie Szansa Białej Przemszy, Stowarzyszenie Gmin Regionu Południowo-Zachodniego Mazowsza oraz Unia Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza.

"Efekt długotrwałych prac i konsultacji"

Samorządy zwróciły uwagę, że "pierwotny projekt ustawy uwzględniający odległość minimalną 500 metrów był efektem długotrwałych prac i konsultacji ze stroną samorządową, która przekazywała projektodawcom uwagi, uwzględniając dobro lokalnych społeczności".

"Kwestia odległości od zabudowań była tutaj kluczowa. Bez niej projekt nie otrzymałby pozytywnej opinii strony samorządowców oraz Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Zmiana odległości minimalnej na 700 metrów wywraca założenia całej regulacji i jest złamaniem uzgodnień ze stroną samorządową" - oceniono.

Autorzy apelu zauważyli, że zmiana minimalnej odległości z 500 na 700 metrów znacząco ograniczy potencjał energetyki wiatrowej na lądzie w nadchodzącej dekadzie, "a jednocześnie zniweczy nakłady poniesione przez nas na obecnie obowiązujące miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego (MPZP)".

Fundacja Instrat oszacowała, że taka zmiana oznacza, że pod inwestycje wiatrowe będzie dostępne o 47 proc. mniej powierzchni Polski względem pierwszej wersji rządowej propozycji.

Kolejne elektrownie wiatrowe w Polsce

"W Polsce obecnie jest około 500 gotowych MPZP pod elektrownie wiatrowe, na które samorządy przeznaczyły ponad 100 mln zł. Pierwsze inwestycje przygotowane w oparciu o te plany mogłyby powstać już w ciągu 3 lat" - zauważyły samorządy. Jak wyjaśniono, "jeśli Sejm, nie licząc się z opinią Senatu wróci do odległości 700 metrów, to tą jedną decyzją wyrzuci 84 proc. tych planów do kosza. A samorządy zamiast rozwijać wiatraki tam, gdzie to już wcześniej było zaplanowane, będą zmuszone planować inwestycje na nowo, a to pochłonie kolejne lata i pieniądze".

Organizacje, które podpisały się pod apelem, podkreśliły, że w związku z tym "z olbrzymim oczekiwaniem" patrzą na ręce polityków, "w których znajdują się losy energetyki wiatrowej na lądzie". "Bo za tymi inwestycjami stoją solidne wpływy do naszych lokalnych budżetów i rozwój gmin. Zwłaszcza dziś, wobec niepewności w planowaniu wpływów budżetowych współpraca samorządów z inwestorami energetycznymi może stanowić solidny fundament myślenia o przychodach" - zauważono.

Z szacunków przytoczonych w apelu wynika, że podatki od budowanych oraz zaplanowanych do budowy w najbliższych latach wiatraków przyniosą gminom wpływy na poziomie około 150-200 tys. zł od jednej turbiny wiatrowej. "Tę kwotę należy pomnożyć przez liczbę wiatraków oraz czas ich eksploatacji, który wynosi nawet 30 lat. Mówimy więc o milionach złotych każdego roku zasilających budżety gmin" - czytamy.

Przedstawiciele samorządów zwrócili uwagę, że często te pieniądze przeznaczają "jako wkład własny podczas ubiegania się o środki unijne do realizacji inwestycji ważnych dla lokalnych społeczności". Chodzi m.in. o nowe drogi, kanalizacje, ośrodki oświatowe i zdrowotne.

W apelu zauważono, że korzyści dotykają także bezpośrednio osób, na gruntach których stoją turbiny wiatrowe. "Właściciel nieruchomości, który będzie w posiadaniu odpowiednich gruntów, pozwalających na budowę instalacji wiatrowej może uzyskać średnio ok. 60 tys. zł od 1 ha rocznie. To znaczący zastrzyk finansowy, nieograniczający niemal w ogóle prowadzenia dalszych upraw" - wskazano.

Według organizacji samorządowych lądowa energetyka wiatrowa to plan na 100 tys. nowych miejsc pracy, także dla społeczności lokalnych.

Nowelizacja ustawy wiatrakowej

Według autorów apelu zmiana szeroko konsultowanej minimalnej odległości 500 metrów, pozbawi samorządy "możliwości wykorzystania potencjału polskiego wiatru". Jak podkreślono, utrzymanie dystansu 700 metrów oznacza w praktyce zmianę tylko na papierze. To także - jak dodano - znaczące ograniczenie dochodów w przyszłych budżetach samorządów gminnych.

"To my, lokalni włodarze jesteśmy najbliżej obywateli i najlepiej znamy ich oczekiwania i nastroje społeczne wobec tego typu inwestycji. Dlatego nie rozumiemy, dlaczego władza z poziomu centralnego chce narzucać reguły, które odbierają nam możliwość decydowania o nas samych" - czytamy w apelu.

Przypomniano bowiem, że zapis o odległości minimalnej nie narzuca gminom konkretnej odległości, pozostawiając wybór samorządom i mieszkańcom. Wiatraki muszą znaleźć się w planie zagospodarowania przestrzennego, czyli dokumencie szeroko konsultowanym w każdej gminie.

Samorządy zwróciły uwagę, że przyjęcie ustawy w wersji pierwotnej, czyli "szeroko wynegocjowanej przez wiele środowisk samorządowców i inwestorów ze stroną rządową, to także znacząca poprawa bezpieczeństwa energetycznego kraju, dalsze uniezależnianie się w wytwarzaniu energii elektrycznej od źródeł zewnętrznych, co stanowi o jej istotnym znaczeniu w gospodarce narodowej".

"Zmieniając minimalną odległość z 500 na 700 metrów, zniszczą Państwo kompromis wypracowywany przez niemal 3 lata" - podsumowano.

Autorka/Autor:mb/ams

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Szef JPMorgan Chase Jamie Dimon ostrzegł, że wojna celna może mieć długotrwałe i negatywne konsekwencje - podał Reuters. "Czy cła wywołają recesję, czy nie - pozostaje kwestią sporną, ale spowolnią wzrost" - podkreślił jeden z najważniejszych ludzi na amerykańskim rynku finansowym.

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Źródło:
Reuters

Komisja Europejska (KE) zaproponowała cła odwetowe w wysokości 25 procent na szereg towarów z USA - wynika z dokumentu, do którego dotarł Reuters.

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Źródło:
Reuters, PAP

Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu Peter Navarro stwierdził, że Elon Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych - przekazał portal Axios.

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie wojny celne były przegrane przez tych, którzy je wywołali. Nie wiem, na co liczył prezydent USA Donald Trump - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

Źródło:
TVN24, PAP

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

"Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji" - napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Spokojnie wytrwamy!" - dodał.

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Na giełdach w Azji odnotowano potężne spadki indeksów. Znaczące przeceny widać także na europejskich parkietach. Na GPW indeks WIG20 traci ponad 5 procent. Na świecie przyspiesza ucieczka inwestorów z globalnych rynków akcji, a gracze masowo gromadzą bezpieczne aktywa, zniechęceni polityką celną USA. Na rynku walutowym dolar amerykański jest słabszy w stosunku do innych walut.

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Źródło:
PAP

Prezydent Tajwanu Lai Ching-te zadeklarował w poniedziałek gotowość do rozmów z władzami USA w sprawie zniesienia ceł, proponując "zero ceł" jako punkt wyjścia do negocjacji. Reakcja ta następuje po wprowadzeniu przez USA dodatkowych taryf w wysokości 32 procent na część produktów z Tajwanu.

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Amerykański inwestor i miliarder Bill Ackman ocenił, że w wyniku decyzji o nałożeniu ceł na kilkadziesiąt państw prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie. - Niszczymy też zaufanie do naszego kraju jako partnera handlowego - mówi, cytowany przez CNBC.

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

Źródło:
PAP

Maklerzy informują, że ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku gwałtownie spadają. Zaostrzająca się wojna handlowa na świecie budzi obawy o możliwą globalną recesję i spadek popytu.

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Źródło:
PAP

Biuro Informacji Kredytowej podało, że w marcu wzrost zapytań o kredyty mieszkaniowe wyniósł 33,3 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z kolei liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe zwiększyła się o 24,6 procent. W marcu padł też historyczny rekord - średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła 460 tysięcy złotych.

Historyczny rekord na rynku kredytów

Historyczny rekord na rynku kredytów

Źródło:
PAP

Przedstawiciele administracji Donalda Trumpa nie są spójni w przekazie na temat przyszłości ceł. Doradca ekonomiczny prezydenta USA Kevin Hassett powiedział telewizji ABC, że ponad 50 państw zwróciło się do Białego Domu o negocjacje. Minister handlu Howard Lutnick sugerował, że mimo to cła pozostaną i zbywał ofertę obniżki ceł miedzy innymi od Wietnamu.

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Źródło:
PAP

Hotelarze i wynajmujący pokoje pod Giewontem nie wiedzą, czy mają nadal pobierać opłatę miejscową od turystów. Wszystko za sprawą wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Większość przedsiębiorców nadal pobiera opłatę miejscową - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Osoba ubezpieczona, która na skutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznała stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, ma prawo do jednorazowego odszkodowania. Od 1 kwietnia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu ZUS wypłaca 1636 złotych. To o 205 złotych więcej niż do tej pory. 

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

Źródło:
tvn24.pl