Liderzy najbogatszych państw Unii Europejskiej proponują zamrożenie budżetu wspólnoty na 10 lat. Budżet miałby być zwiększany najwyżej o inflację. Takie zahamowanie wzrostu budżetu oznaczałoby mniejsze środki na fundusze strukturalne. O tym, czy ten mechanizm zaszkodzi Polsce i kto naprawdę zapłaci za nowy mechanizm stabilizacyjny Marek Tejchman rozmawiał z Rafałem Beneckim, ekonomistą ING Banku Śląskiego.
Liderzy najbogatszych państw Unii Europejskiej proponują zamrożenie budżetu wspólnoty na 10 lat. Budżet miałby być zwiększany najwyżej o inflację. Takie zahamowanie wzrostu budżetu oznaczałoby mniejsze środki na fundusze strukturalne. O tym, czy ten mechanizm zaszkodzi Polsce i kto naprawdę zapłaci za nowy mechanizm stabilizacyjny Marek Tejchman rozmawiał z Rafałem Beneckim, ekonomistą ING Banku Śląskiego.
Autor: tvn
Źródło zdjęcia głównego: tvn