Stopa bezrobocia wyższa niż szacowało ministerstwo

Jak podał GUS, liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła w kwietniu 965,8 tys. wobec 909,4 tys. osób w marcu. Wcześniej minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg informowała, że według szacunków resortu stopa bezrobocia w kwietniu wyniosła ok. 5,7 proc. - resort podawał 15 maja, że bez pracy w końcu kwietnia 2020 roku było 964,8 tys. osób.

Z kolei reporterzy TVN24 zebrali dane ze wszystkich powiatowych urzędów pracy w Polsce z wyjątkiem trzech: Gostynina, Nowego Dworu Gdańskiego i Nowego Tomyśla, które nie udzieliły odpowiedzi. Mamy więc informacje z 377 powiatów ziemskich i grodzkich. Według tych danych w kwietniu 2020 roku liczba zarejestrowanych bezrobotnych w kraju wzrosła przynajmniej o 56 172 osoby, czyli o 6,21 proc.

Analitycy mBanku zauważyli, że choć w kwietniu na ogół obserwujemy spadek stopy bezrobocia, to w tym roku wyniku pandemii wyjątkowo odnotowano wzrost. "Sezonowe spadki COVID-19 przemienił we wzrosty" - napisali.

Z kolei zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego Andrzej Kubisiak zwrócił uwagę, że dynamika wzrostu stopy bezrobocia jest "nadal daleka od najczarniejszych scenariuszy". "Kluczowe będą odczyty za maj/czerwiec" - podkreślił.

GUS podał również, że w kwietniu zatrudnienie liczone miesiąc do miesiąca obniżyło się we wszystkich sekcjach, najbardziej w zakwaterowaniu i gastronomii - o 12,4 proc. Głębszy niż przeciętnie był również spadek w administrowaniu i działalności wspierającej (4 proc.) oraz handlu i naprawie pojazdów samochodowych (2,8 proc.).

"Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu br. ukształtowało się na poziomie 6258,8 tys. osób, tj. niższym niż przed miesiącem - o 2,4 proc. i przed rokiem - o 2,1 proc. (w marcu br. notowano spadek o 0,5 proc. w skali miesiąca i wzrost o 0,3 proc. w skali roku)" - napisano w komentarzu.

Ponadto, jak poinformował Urząd, w końcu kwietnia 341 firm zadeklarowało zwolnienie 26,7 tys. pracowników. Dla porównania w końcu marca 2020 r. było to odpowiednio 184 zakłady i 18,7 tys. pracowników, natomiast w końcu kwietnia 2019 r. - 135 zakładów i 15,7 tys. pracowników. 

Jeśli chodzi o liczbę ofert pracy, to GUS podał, że w kwietniu zgłoszonych było 58,2 tys. - oznacza to spadek o 51 proc. rdr, a w porównaniu z marcem - o 25 proc.

"Zmniejszyła się liczba ofert zarówno z sektora publicznego (o 53,1 proc. w skali miesiąca i o 67,1 proc. w skali roku), jak i prywatnego (odpowiednio o 21,5 proc. i o 49,1 proc.). Oferty z sektora publicznego stanowiły 6,8 proc. ogółu ofert (wobec 11,0 proc. w marcu br. i 10,2 proc. w kwietniu ub. roku)" - napisano w komentarzu.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu 2020 roku wyniosło 5285,01 zł i było o 3,7 proc. niższe niż w marcu oraz o 1,9 proc. wyższe niż przed rokiem (wobec wzrostu w marcu 2020 roku o 3,0 proc. w skali miesiąca oraz o 6,3 proc. w skali roku) - napisał GUS.

W kwietniu spadła też produkcja sprzedana przemysłu - w porównaniu z poprzednim miesiącem - o 25,5 proc., a z ubiegłym rokiem - o 24,6 proc. (podczas gdy w marcu 2020 roku notowano odpowiednio jej wzrost o 2,2 proc. i spadek o 2,5 proc.).

Jak dodaje GUS, znacznie zmniejszyła się wartość nowych zamówień otrzymanych w kwietniu 2020 roku przez badane przedsiębiorstwa przetwórstwa przemysłowego - o 25,3 proc. w porównaniu z marcem 2020 roku i o 30,2 proc. w stosunku do kwietnia ubiegłego roku.