Ropa notowana na giełdzie w Londynie jest o blisko 20% droższa od tej notowanej w Stanach Zjednoczonych. Aż tak wielkiej różnicy nie było nigdy wcześniej. Zmiany ceny ropy brent i crude zaczęły się mocno rozjeżdżać tuż po finansowym kryzysie. Bliskowschodni kryzys i interwencja w Libii sprawiły, że europejska ropa zaczęła drożeć dużo bardziej niż amerykańska. Czy to okazja do zarobku dla inwestorów obecnych na rynku ropy, czy też tylko problem europejskich koncernów paliwowych. Rozmowa z Jakubem Boguckim, analitykiem rynku paliw z E-Petrol.
Ropa notowana na giełdzie w Londynie jest o blisko 20% droższa od tej notowanej w Stanach Zjednoczonych. Aż tak wielkiej różnicy nie było nigdy wcześniej. Zmiany ceny ropy brent i crude zaczęły się mocno rozjeżdżać tuż po finansowym kryzysie. Bliskowschodni kryzys i interwencja w Libii sprawiły, że europejska ropa zaczęła drożeć dużo bardziej niż amerykańska. Czy to okazja do zarobku dla inwestorów obecnych na rynku ropy, czy też tylko problem europejskich koncernów paliwowych. Rozmowa z Jakubem Boguckim, analitykiem rynku paliw z E-Petrol.
Autor: tvn
Źródło zdjęcia głównego: tvn