Zarząd Rafako zdecydował o przystąpieniu do sporządzenia wniosku o ogłoszenie upadłości - poinformowano w komunikacie. Rynek szybko zareagował na tę informację i akcje spółki zaczęły gwałtownie nurkować.
"Podjęcie powyższej uchwały nie jest jednoznaczne z podjęciem przez Zarząd Spółki decyzji o złożeniu takiego wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki" - napisała spółka.
"Zarząd podejmie decyzję w zakresie złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki w oparciu o dalszą analizę, która będzie prowadzona przez zarząd spółki w toku prac (...)" - dodała.
Co wpłynie na ostateczną decyzję?
Rafako podało, że uchwała zarządu wskazuje na kilka okoliczności mających kluczowe znaczenie dla podjęcia przez zarząd ostatecznej decyzji w przedmiocie złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki lub odstąpienia od złożenia takiego wniosku.
Rafako wskazało m.in. na wyrażenie zgody przez kluczowych wierzycieli spółki, posiadających wierzytelności objęte układem, na zawarcie porozumień ze spółką, na podstawie których tacy wierzyciele wyrażą zgodę na odroczenie terminów płatności wymagalnych rat układowych co najmniej do dnia 30 listopada 2023 roku.
Spółka wymieniła także m.in. zawarcie porozumienia z wierzycielami będącymi wystawcami gwarancji należytego wykonania wystawionej na rzecz Tauron Wytwarzanie, zawarcie przez spółkę porozumienia z JSW Koks, czy otrzymanie promesy udzielenia gwarancji w ramach limitu ubezpieczeniowego do kwoty 50 mln zł, wystawionej przez KUKE.
"Zarząd Spółki wskazał, że okoliczności opisane powyżej stanowią kluczowe okoliczności mające znaczenie dla możliwości dalszej kontynuacji działalności przez Spółkę" - napisano w komunikacie.
"Brak wystąpienia takich okoliczności lub brak możliwości uzyskania przez Spółkę satysfakcjonujących warunków w zakresie powyższych okoliczności, będzie w ocenie Zarządu wpływało na podwyższenie prawdopodobieństwa niepowodzenia prowadzonego przez Spółkę procesu inwestorskiego oraz docelowej poprawy wysokości kapitałów własnych Spółki" - dodano.
Notowania na GPW
Już po kilkunastu minutach od opublikowania informacji akcje Rafako na GPW zaczęły silnie spadać i około godziny 15.20 były ponad 15 procent na minusie.
Zmiany w Rafako
Rafako było wykonawcą wartego ponad 6 mld zł nowego bloku energetycznego Taurona o mocy 910 megawatów w Jaworznie. Spółki przez wiele miesięcy spierały się w związku z problemami w działaniu bloku.
W czerwcu Maciej Stańczuk został nowym prezesem zarządu Rafako. Stańczuk w fotelu prezesa zastąpił Radosława Domagalskiego-Łabędzkiego, który został odwołany z tej funkcji. Jak podawano, przyczyną odwołania przez radę nadzorczą była "utrata zaufania".
Rafako to polska spółka, dostarczająca specjalistyczne rozwiązania dla sektora energetycznego, ciepłownictwa oraz branży ropy i gazu w Polsce i za granicą.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: rafako.com.pl