Program Rodzina 500 plus w sejmowej komisji. Nie będzie progu dochodowego

Wycieczka na Kubę, auta i futra. Dyskusja posłów o programie Rodzina 500 plus
Wycieczka na Kubę, auta i futra. Dyskusja posłów o programie Rodzina 500 plus
tvn24
Wycieczka na Kubę, auta i futra. Dyskusja posłów o programie Rodzina 500 plustvn24

Sejmowa komisja polityki społecznej nie zgodziła się na zniesienie progu dochodowego przy świadczeniu z programu 500 plus na pierwsze dziecko. Poparcia nie zyskała również poprawka wprowadzająca górne kryterium w wysokości 2,5 tys. zł na osobę w rodzinie.

Debata transmitowana jest w TVN 24 BiŚ.

We wtorek Sejm rozpoczął prace nad projektem ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, wprowadzającej program "Rodzina 500 plus", dzięki któremu rodziny otrzymają 500 zł na drugie i kolejne dziecko, a w mniej zamożnych rodzinach (w których dochód nie przekracza 800 zł na osobę w rodzinie lub 1200 zł w rodzinach z niepełnosprawnym dzieckiem) - również na pierwsze.

Długie prace

Po sześciogodzinnej debacie na forum Sejmu projekt skierowano do komisji, która ma przedstawić sprawozdanie w terminie umożliwiającym rozpatrzenie go na bieżącym posiedzeniu. Komisja pracowała nad projektem blisko pięć godzin. Podczas posiedzenia komisji Magdalena Kochan (PO) zaproponowała w imieniu swojego klubu szereg poprawek do projektu, w wyniku których świadczenie przysługiwałoby każdemu dziecku, bez względu na to, czy jest dzieckiem pierwszym, czy kolejnym, niezależnie od dochodu rodziny. Świadczenie miałoby też przysługiwać dzieciom umieszczonym w instytucjonalnej pieczy zastępczej, a to dlatego - jak tłumaczyła posłanka - że dzieci, które po osiągnięciu dorosłości wychodzą z takich placówek i rozpoczynają samodzielne życie, zostają praktycznie bez środków do życia. Zgodnie z propozycją PO dzieci te byłyby również objęte wsparciem z programu, a samorząd powinien tworzyć dla nich fundusze powiernicze na start w dorosłe życie. Kochan tłumaczyła, że zaproponowane przez jej klub poprawki pozwoliłyby ponadto na rezygnację z nadmiernej biurokracji, bo nie trzeba by było sprawdzać zaświadczeń i dochodu. Proponowała też, by świadczenia wypłacać od 1 lipca, co umożliwiłoby zmieszczenie się w kwocie przeznaczonej na ten rok. Natomiast w latach następnych - jak mówiła - koszty programu mogłyby zostać pokryte z zysków z uszczelnienia systemu podatkowego.

Bodźce ekonomiczne

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk przypomniał, że świadczenie wychowawcze bez ograniczeń dochodowych wprowadzone ma być na drugie i kolejne dziecko, ponieważ bodźce ekonomiczne decydują o posiadaniu kolejnego dziecka. Jak zaznaczył, z badań wynika, że jeśli rodzice w ogóle nie decydują się na dziecko, to nie to jest kwestia bodźców ekonomicznych, tylko inne przyczyny. Natomiast często poprzestają na jednym dziecku, widząc, jakie koszty wiążą się z jego wychowaniem. Marczuk przekonywał, że kluczowym celem programu 500 plus jest zmiana modelu polskiej rodziny z modelu 2+1 (obecnie to 53 proc. rodzin) na model 2+2, a marzeniem jest - jak mówił wiceminister - model 2+3. Dodał przy tym, że na projekt w kształcie zaproponowanym przez PO nie starczyłoby środków, nawet jeśli miałby być wprowadzony od lipca.

Bez poprawek

W ocenie biura legislacyjnego propozycja PO to odrębna inicjatywa legislacyjna i nie można jej rozpatrywać jako poprawek, zatem w ogóle nie powinna zostać poddana pod głosowanie. Komisja nie poparła poprawek znoszących próg dochodowy uprawniający do świadczenia na pierwsze dziecko. Proponowały to PSL oraz PO. PSL proponowało też, by kryteria nie obowiązywały w przypadku rodziców samotnie wychowujących dzieci. W ocenie Krystiana Jarubasa zaproponowane przez rząd przepisy są dyskryminujące i niesprawiedliwe - zgodnie z nimi samotna matka zarabiająca minimalną krajową i otrzymująca 300 zł alimentów już świadczenia wychowawczego nie otrzyma. Ta poprawka też nie uzyskała poparcia.

Złotówka za złotówkę

Zarówno PO, jak i PSL oraz Nowoczesna proponowały, by przy świadczeniu wychowawczym obowiązywała zasada "złotówka za złotówkę", czyli w przypadku przekroczenia progu dochodowego świadczenie nie byłoby odbierane, a pomniejszane o kwotę, o jaką przekroczone zostało kryterium. I te poprawki zostały przez komisję odrzucone. Marczuk wskazywał, że w takiej sytuacji koszty realizacji programu wzrosłyby o ok. 2 mld zł. Nowoczesna proponowała, by wprowadzić górne kryterium dochodowe - świadczenie nie przysługiwałoby, jeśli dochód na osobę w rodzinie przekracza 2,5 tys. zł. Jak tłumaczyła Joanna Augustynowska, dotychczasowa dyskusja nad projektem pokazuje, że ma on charakter socjalny - mimo zapewnień rządu, że jest inaczej - dlatego górny próg dochodowy jest uzasadniony, żeby, jak mówiła, nie było trzeba nawoływać, aby bogaci nie brali tego świadczenia. W jej ocenie to granica, która "trochę polepszy sytuację budżetową". Poprawka jednak nie zyskała poparcia komisji.

Pomoc na dzieci

Marczuk wskazywał, że pomysłem na 500 plus jest to, by dać pewność rodzicom, że będą otrzymywać pomoc na drugie dziecko, a wprowadzając górny próg im tę pewność odbieramy. Odrzucony został również wniosek klubu Kukiz'15 dotyczący definicji "pierwszego dziecka". Chodziło w niej o to, jak tłumaczył Rafał Wójcikowski, by dzieci nie były karane za to, że ich rodzeństwo ukończy 18 lat (w myśl rządowej propozycji świadczenie wypłacane jest do 18 lat, zatem gdy starsze dzieci w rodzinie osiągają pełnoletniość, młodsze staje się "pierwszym dzieckiem" i traci świadczenie, chyba że rodzina spełnia kryterium dochodowe). Wójcikowski proponował również m.in., by – skoro nie ma woli zniesienie progu dochodowego przy pierwszym dziecku – wprowadzić na pierwsze dziecko 50 proc. świadczenia wychowawczego albo 25 proc., albo chociaż 10 proc. Również ta propozycja nie zyskała akceptacji posłów. Większość z tych poprawek została zgłoszona jako wnioski mniejszości.

Bez progu

Tadeusz Cymański (PiS) wskazywał, że górnego progu dochodowego nie będzie, bo taki jest wynik konsultacji społecznych. „Bardzo żałuję, bo mam inne zdanie, ale opinia społeczna ma głos rozstrzygający i wypada mi się z nim pogodzić” – uznał. Wskazał jednak, że choć przy progu 10 tys. zł na osobę w rodzinie oszczędność byłaby niewielka, bo z programu nie skorzystałoby ok. 870 rodzin, podobnie przy 5 tys. zł – wtedy odeszłoby 1100 rodzin, a oszczędności, jak wyliczyło MRPiPS wyniosłyby ok. 5 mln zł - jednak już przy 3 tys. zł byłoby to 50 tys. rodzin mniej i 276 mln oszczędności. Jego zdaniem przy progu 2,5 tys. – który proponowała Nowoczesna - oszczędność mogłaby być już znacznie większa; pytał, czy są takie symulacje; jego zdaniem mogłoby to być ok. miliarda zł.

Dochody Polaków

Zwrócił uwagę, że dochody Polaków nie są duże, a „im niżej, tym gęściej”, wskazał, że przeciętny rozporządzalny dochód netto na osobę to niecałe 1400 zł, zaś płaca dominatna wynosi 2200 zł, a mediana 3100 zł. Wiele wątpliwości wzbudzał zapis o marnotrawieniu środków z programu i możliwości wypłacania w takich sytuacjach świadczenia w formie rzeczowej. Nowoczesna opowiadała się za usunięciem go, wielu posłów wskazywało na potrzebę doprecyzowania. Padały pytania, czy marnotrawieniem będą wakacje na Kubie lub kupno futra żonie. Marczuk przekonywał, że nie da się określić enumeratywnie czym jest marnotrawstwo, czym jest wydawanie zgodnie z przeznaczeniem. Zapewniał, że autorzy projektu ufają rodzicom, zakładają, że ten przepis będzie stosowany w wyjątkowych, ekstremalnych sytuacjach.

Będą poprawki

Do ustawy wprowadzono kilka poprawek, które zaproponował rząd. Wprowadzono np. możliwość składania wniosku o świadczenie online, również za pośrednictwem bankowości internetowej. Przyjęto m.in. zapis, że w przypadku, gdy rodzice sprawują nad dzieckiem opiekę naprzemienną, dziecko zalicza się składu rodziny każdego rodzica. Zapisano również, że świadczenie będzie dzielone, gdy dziecko urodzi się lub ukończy 18 lat w ciągu danego miesiąca. Na wniosek rządu wprowadzono również poprawkę, dzięki której również rodziny zastępcze będą miały 3 miesiące na złożenie wniosku o przysługujące im świadczenie (tak jak pozostałe rodziny). Zapisano także, że Rada Ministrów będzie miała możliwość podnoszenia wysokości i świadczeń i uprawniających do nich kryteriów.

Autor: msz/ / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Pixabay.com (CC0)

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Biały Dom potwierdził we wtorek, że prezydent Donald Trump nałoży nowe cła w środę. Nie podał jednak żadnych szczegółów na temat rozmiaru i zakresu barier handlowych, które sprawiają, że firmy, konsumenci i inwestorzy martwią się o zaostrzającą się globalną wojnę handlową.

Biały Dom potwierdza. Nadchodzi "dzień wyzwolenia"

Biały Dom potwierdza. Nadchodzi "dzień wyzwolenia"

Źródło:
PAP, Reuters

- Amerykanie masowo grają na giełdzie, a wielu się zadłuża, by kupować akcje. Polityka administracji USA może jednak doprowadzić do zapaści na Wall Street. Zachowania Trumpa są nieobliczalne, a rynki kapitałowe są bardzo czułe na takie decyzje - powiedział rektor i profesor SGH Piotr Wachowiak.

"To jest randka w ciemno, a taka randka rzadko się udaje"

"To jest randka w ciemno, a taka randka rzadko się udaje"

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 110 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną drugiego stopnia o wartości ponad 6 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 1 kwietnia 2025 roku.

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Od 2 kwietnia obywatele Polski objęci ruchem bezwizowym muszą posiadać elektroniczną autoryzację podróży (Electronic Travel Authorisation - ETA) w celu wjazdu do Wielkiej Brytanii. Opłata za ten cyfrowy dokument wynosi 10 funtów, a od 9 kwietnia wzrośnie do 16 funtów.

Nowe zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii

Nowe zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. W jej efekcie sprzedaż wyrobów tytoniowych z charakterystycznym aromatem będzie zakazana.

Te produkty będą zakazane. Podpis prezydenta

Te produkty będą zakazane. Podpis prezydenta

Źródło:
PAP

W ubiegłym roku firma KTM, austriacki producent motocykli, złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. Ale znalazł się inwestor, dzięki któremu będzie możliwe kontynuowanie produkcji. Pomoc nadeszła z Indii w postaci producenta pojazdów Bajaj, który wpłacił 100 milionów euro na dalszą działalność.

Jest ratunek dla legendarnej marki

Jest ratunek dla legendarnej marki

Źródło:
PAP

W marcu średnie ceny metra kwadratowego mieszkań oferowanych przez deweloperów pozostawały bez zmian w niemal wszystkich metropoliach - wynika ze wstępnych danych przedstawionych w raporcie portalu RynekPierwotny.pl. Wyjątkiem była Warszawa, w której wzrost wyniósł 1 procent.

Ceny mieszkań od deweloperów. Jedno miasto wyjątkiem

Ceny mieszkań od deweloperów. Jedno miasto wyjątkiem

Źródło:
PAP

- Polska wynegocjowała nową umowę pomostową z wykonawcami elektrowni jądrowej - poinformował na briefingu premier Donald Tusk. Stwierdził, że umowa jest dla Polski "dużo bardziej korzystna".

Tusk: porozumieliśmy się z amerykańskimi partnerami 

Tusk: porozumieliśmy się z amerykańskimi partnerami 

Źródło:
tvn24.pl, "Rzeczpospolita"

Nie chcemy odwetu, ale mamy plan dotyczący takich działań, jeśli będzie to konieczne – zadeklarowała we wtorek w Parlamencie Europejskim w Strasburgu szefowa Komisji Europejskiej. Odniosła się w ten sposób do amerykańskich ceł na Unię Europejską.

Wojna na cła. "To będzie koszmar"

Wojna na cła. "To będzie koszmar"

Źródło:
PAP

W pewnym momencie Departament Wydajności Państwa (DOGE) zakończy swoją działalność - powiedział prezydent USA Donald Trump. Zwrócił uwagę, że według obecnych ustaleń Elon Musk ma pełnić funkcję specjalnego pracownika rządowego przez 130 dni.

Trump zabrał głos w sprawie przyszłości Muska

Trump zabrał głos w sprawie przyszłości Muska

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Relacja długu sektora instytucji rządowych i samorządowych liczonego według metodologii unijnej wyniosła na koniec 2024 roku 55,6 procent PKB - poinformowało Ministerstwo Finansów. W kwotach nominalnych to rekordowe ponad dwa biliony złotych. "Sfera fiskalna pozostaje daleko od równowagi" - napisali we wtorek analitycy banku PKO BP.

Dwa biliony złotych pod kreską

Dwa biliony złotych pod kreską

Źródło:
PAP

Francuska sieć hoteli Accor ostrzegła, że liczba rezerwacji noclegów w USA na lato spadła w przypadku Europejczyków o 25 procent. Według Bloomberga powodem jest kontrowersyjna polityka Donalda Trumpa, przez którą turyści wybierają Kanadę, Egipt lub kraje Ameryki Południowej.

Duży spadek rezerwacji. "Omijają USA"

Duży spadek rezerwacji. "Omijają USA"

Źródło:
Bloomberg

Włoskie media donoszą o ślubie Jeffa Bezosa i Lauren Sanchez, który ma się odbyć w Wenecji i potrwać trzy dni. Pomysł hucznego ślubu miliardera w tym słynnym miejscu spotkał się z głosami niezadowolenia, jednak burmistrz miasta uspokaja i zapewnia, że władze współpracują z organizatorami wydarzenia.

Jeff Bezos ma wziąć ślub w Wenecji, burmistrz miasta uspokaja

Jeff Bezos ma wziąć ślub w Wenecji, burmistrz miasta uspokaja

Źródło:
CNN, The Guardian, USA Today, The Independent

Rozmowa o pracę, wyprawa w tropiki czy wspieranie rozwodzącej się przyjaciółki - to, jak się okazuje, dopuszczalne aktywności na zwolnieniu lekarskim według sądów - pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

Co wolno choremu na L4

Co wolno choremu na L4

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ponad 80 tysięcy pracowników federalnych instytucji zdrowia publicznego w Stanach Zjednoczonych drży o swoje miejsca pracy. Niektóre osoby zatrudnione w Agencji do spraw Żywności i Leków (FDA) otrzymały polecenie spakowania się i przygotowania na możliwość, że już nie wrócą do swoich zadań - podała agencja AP.

Tysiące pracowników zagrożonych zwolnieniami

Tysiące pracowników zagrożonych zwolnieniami

Źródło:
PAP

Od wtorku refundowanych jest dwadzieścia dziewięć nowych leków. Między innymi na nadciśnienie tętnicze czy leki stosowane w chorobach rzadkich czy terapiach onkologicznych. Jednocześnie "Gazeta Wyborcza" we wtorkowym wydaniu napisała, że na kwietniowej liście leków refundowanych zabrakło prawie 90 tańszych zamienników, które uzyskały pozytywną opinię Komisji Ekonomicznej.

Zmiany na liście leków refundowanych

Zmiany na liście leków refundowanych

Źródło:
PAP

Władze stolicy Włoch ruszyły w poniedziałek z kampanią "Szanuj Rzym". Skierowana jest do mieszkańców i turystów, a jej przekaz brzmi: kto kocha Rzym, nie rani go, nie obraża, nie przyczynia się do jego degradacji. Władze chcą w ten sposób zwrócić uwagę na trzy zabronione w Rzymie zachowania, które wciąż regularnie się zdarzają.

Trzy zabronione zachowania, władze Rzymu ostrzegają

Trzy zabronione zachowania, władze Rzymu ostrzegają

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kanadyjskie sklepy rezygnują z zamawiania amerykańskich towarów, na popularności zyskuje jednocześnie akcja "Kupuj kanadyjskie" - informuje Reuters. Ma to związek z wcześniejszymi deklaracjami prezydenta Donalda Trumpa dotyczącymi przyłączenia północnego sąsiada do USA oraz cłami na produkty importowane z Kanady.

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Źródło:
Reuters

Czy Wielkanoc 2025 będzie droższa niż ubiegłoroczna? Eksperci zwracają uwagę, że więcej - i to znacznie - trzeba będzie zapłacić za masło czy jaja. Podrożały także pieczywo i wędliny. Tańsze natomiast mogą być ziemniaki, czy mąka.

Skok nawet o 30 procent. Co podrożało, co potaniało

Skok nawet o 30 procent. Co podrożało, co potaniało

Źródło:
tvn24.pl

Jens Stoltenberg, były szef NATO, ostrzegł, że cła zapowiadane przez Donalda Trumpa i wojna handlowa mogą doprowadzić do powtórki z Wielkiego Kryzysu. - Tego typu historyczne porównania przypominają nam, o co toczy się gra i że zmierzamy w kierunku zupełnie nowego porządku świata - stwierdził w wywiadzie dla norweskiego Aftenposten.

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Źródło:
PAP

Siedemnaście samochodów marki Tesla spłonęło w salonie tej firmy w Rzymie w pożarze, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek - podała agencja Ansa. Śledczy nie wykluczają podpalenia.

Duży pożar w salonie Tesli

Duży pożar w salonie Tesli

Źródło:
PAP

Audyty i kontrole wykazały, że działania zarządcze prowadzone od stycznia 2016 do lutego 2024 roku miały wygenerować miliardowe straty - poinformował w poniedziałek Orlen. Koncern przekazał, że w związku z tym skierowano kolejne zawiadomienia do prokuratury.

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

Źródło:
PAP

Wynagrodzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego wzrosło w 2024 roku o 4,1 procent do poziomu niemal 1,4 miliona złotych - wynika z informacji zamieszczonej na stronie internetowej banku centralnego.

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Źródło:
PAP

Eksperci z Goldman Sachs zredukowali prognozę docelowego poziomu indeksu giełdowego S&P 500 na koniec roku do 5700 punktów z wcześniejszych 6200 punktów, wskazując na pogarszające się perspektywy wzrostu gospodarczego w USA oraz zwiększone ryzyko recesji.

Tąpnięcie w prognozach. Wielki bank zmienia zdanie

Tąpnięcie w prognozach. Wielki bank zmienia zdanie

Źródło:
PAP