Komisja Europejska podwyższyła prognozę wzrostu produktu krajowego brutto (PKB) Polski w 2021 roku z 4 procent do 4,8 procent. Komisja obniżyła z kolei prognozę wzrostu gospodarczego Polski w 2022 roku z 5,4 procent do 5,2 procent.
Komisja Europejska napisała w najnowszym raporcie, że "po łagodnym spadku aktywności gospodarczej na koniec 2020 r. Polska rozpoczęła 2021 r. z mocnymi fundamentami". "Realny PKB wzrósł o 1,1 proc. w ujęciu kdk w I kw. 2021 r., wspierany przez ożywienie u głównych partnerów handlowych Polski oraz wzrost zaufania firm i gospodarstw domowych. Za mocnym odbiciem stały głównie inwestycje prywatne. Tymczasem konsumpcja prywatna skorzystała na zwiększonych możliwościach do wydawania pieniędzy i stabilnym rynku pracy" - wskazano.
Według KE, "ożywienie nabierze tempa w drugim-trzecim kwartale, wraz ze stopniowym znoszeniem restrykcji". "Konsumpcja prywatna będzie wspierana przez wzrost zaufanie konsumentów i wydatkowanie skumulowanych oszczędności gospodarstw domowych, które - w horyzoncie projekcji - dadzą impuls do wzrostu konsumpcji" - dodano.
Komisja Europejska oczekuje też ożywienia w inwestycjach prywatnych, które będą wspierane poprawą nastrojów w biznesie, środkami z Funduszu Odbudowy oraz niskimi kosztami kredytowania, co - w ocenie KE - powinno wspierać też sektor budowlany.
KE w środę zaprezentowała również prognozy PKB dla Unii Europejskiej oraz strefy euro. Wynika z nich, że gospodarka wzrośnie w 2021 roku o 4,8 proc. i o 4,5 proc. w 2022 roku. Największy wzrost PKB ma mieć miejsce w tym roku w Rumunii - o 7,4 proc., najmniejszy w Finlandii - o 2,7 proc.
Wzrost cen w Polsce
Zdaniem autorów raportu, presja inflacyjna w polskiej gospodarce utrzyma się. "W pierwszym półroczu 2021 r. inflacja HICP wyraźnie wzrosła, napędzana wzrostem cen energii, zakłóceniami w łańcuchach dostaw i zwiększonymi kosztami nakładów dla firm, które zostały przerzucone na konsumentów, zarówno w przypadku towarów przemysłowych, jak i usług" - napisano.
"Presja inflacyjna będzie pojawiać się również w kolejnych miesiącach, wraz z ujawnianiem się stłumionego popytu oraz inwestycjami, które - w kontekście Funduszu Odbudowy - zapewnią dodatkowy impuls dla gospodarki" - dodano.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że PKB Polski w pierwszym kwartale br. zmniejszył się o 0,9 proc. rok do roku wobec wzrostu 0 2 proc. w analogicznym okresie przed rokiem. W czwartym kwartale 2020 roku polska gospodarka zmniejszyła się o 2,7 proc. rok do roku.
Wcześniej OECD podniosła prognozy rozwoju polskiej gospodarki z 2,9 proc. do 3,7 proc. w 2021 roku, a w 2022 roku z 3,8 proc. do 4,7 proc.
Komentarz ministra finansów
"Raport KE potwierdza, że ubiegłoroczna recesja w Polsce była jedną z najpłytszych wśród krajów UE. Lepszy wynik osiągnęły Irlandia jako jedyna ze wzrostem oraz Litwa i Luksemburg, a taki sam wynik jak Polska ma Dania. To kolejne potwierdzenie, że polska gospodarka stosunkowo dobrze poradziła sobie w trudnym czasie pandemii" - przekazał PAP minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński.
"Prognozy dotyczące wzrostu PKB dla Polski w bieżącym roku są wyższe od wiosennych projekcji z maja tego roku o 0,8 pkt proc. Z kolei na przyszły rok są nieznacznie niższe, tylko o 0,2 pkt proc. Prognozy KE na 2021 r. są niższe od oczekiwań analityków (mediana, Refinitiv, VI ’21), którzy zakładają 5,2 proc." - wskazał szef MF.
Minister podkreślił, że "Komisja zwraca uwagę, że dobre wyniki gospodarki polskiej na początku br. to efekt ożywienia aktywności na naszych rynkach eksportowych oraz poprawy zaufania przedsiębiorców i gospodarstw domowych".
"Głównym czynnikiem ożywienia był przy tym wzrost inwestycji. KE oczekuje, że dynamika PKB zwiększy się w II i III kw. wraz ze stopniowym znoszeniem restrykcji. Wzrostowi konsumpcji prywatnej będzie sprzyjała m.in. poprawa nastrojów konsumentów. Z kolei wzrostowi aktywności inwestycyjnej, oprócz poprawy nastrojów przedsiębiorców, sprzyjać będą inwestycje finansowane z Europejskiego Funduszu Odbudowy, a także niskie koszty finansowania. KE zakłada również wyraźny wzrost dynamiki obrotów handlu zagranicznego w tym i przyszłym roku" - podkreślił Kościński.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock