"Podtrzymujemy nasze stanowisko". Co dalej z handlem przy Marywilskiej 44?

Źródło:
tvn24.pl
Pożar hali Marywilska 44
Pożar hali Marywilska 44Robert/Kontakt 24
wideo 2/6
Pożar hali Marywilska 44Robert/Kontakt 24

- Podtrzymujemy nasze stanowisko w sprawie odbudowy centrum handlowego przy Marywilskiej. Jesteśmy na końcowym etapie koncepcji - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Małgorzata Konarska, prezes zarządu spółki Marywilska 44. Hala targowa przy Marywilskiej w Warszawie spłonęła 12 maja. - Myślę, że w drugim półroczu przyszłego roku uda się wbić łopatę i rozpocząć pracę - dodaje Konarska.

- Nie spodziewałam się, że dojdzie do dramatu, do takiej tragedii - mówi na wstępie rozmowy z biznesową redakcją tvn24.pl Małgorzata Konarska, prezes spółki, która zarządza Marywilską 44.

Wspomina, że "12 maja tego roku ogień rozchodził się z taką z prędkością, że nawet służby czegoś takiego nigdy wcześniej nie widziały".

Marywilska 44 po pożarze PAP

Kiedy uda się wbić łopatę?

Telefon o tym, że pali się Marywilska 44 dostała po godz. 3.00 nad ranem. - Najpierw szok, niedowierzanie, szybkie ubieranie się, z telefonem przy uchu jechałam na miejsce. Od dyrektora technicznego usłyszałam, że nie widzi szans na uratowanie obiektu, że ogień rozprzestrzenia się w tempie kosmicznym - opowiada.

Marywilska 44 spalone hale dronTVN24

- Podtrzymujemy nasze stanowisko w sprawie odbudowy centrum handlowego przy Marywilskiej. Jesteśmy na końcowym etapie koncepcji - zapewnia Konarska.

Wyjaśnia jednak, że o pozwolenie na budowę nie mogą wystąpić wcześniej niż zostanie uchwalony "minimalistyczny" plan zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru.

- Po ostatniej zmianie przepisów wszystkie obiekty handlowe, wielkopowierzchniowe powyżej 2 tys. metrów kwadratowych, żeby mogły powstać muszą przejść skomplikowaną i czasochłonną procedurę m.in. obszar inwestycji musi być objęty planem zagospodarowania przestrzennego. Ustawa nie przewiduje takiego pojęcia jak odbudowa, procedura jest pełna, jak dla nowych inwestycji - opisuje sytuację prawną Małgorzata Konarska.

Podkreśla za to, że Rada Warszawy sprawnie podjęła już uchwałę o przystąpieniu do sporządzania minimalistycznego planu. - Szacuję, że w pierwszym kwartale przyszłego roku zostanie uchwalony. Kiedy uchwała się uprawomocni, niezwłocznie złożymy wniosek o pozwolenie na budowę. Myślę, że w drugim półroczu przyszłego roku uda się wbić już łopatę i rozpocząć pracę. Jesteśmy w stanie zrealizować tę inwestycję w ciągu dziewięciu miesięcy od dnia uzyskania pozwolenia na budowę - zakłada.

Czy przy Marywilskiej powstaną bloki?

W rozmowie z naszą redakcją prezes spółki zarządzającej Marywilską 44 przekazuje, że wciąż prowadzone jest postępowanie w prokuraturze, służby wykonują prace na pogorzelisku. - Z nieoficjalnych informacji, które do mnie docierają wynika, że teren ma zostać oddany spółce najpóźniej do końca roku - mówi.

Co spowodowało pożar? - pytamy. - W przestrzeni publicznej pojawiają się różne teorie, ale poczekajmy na oficjalne stanowisko służb prowadzących postępowanie. Nie chcę spekulować. Najważniejsze jest to, że po spaleniu centrum handlowego była szybka decyzja właściciela spółki o tym, że musimy pomóc kupcom. Zorganizowaliśmy dla nich pod koniec sierpnia tymczasowe miasteczko kontenerowe, które kosztowało nas 30 mln zł. Propozycja "miasteczka" spotkała się z akceptacją dużej grupy kupców - podkreśla.

Tymczasowe miasteczko Marywilska 44tvn24.pl Joanna Rubin-Sobolewska

Dodaje też, że przez pierwsze trzy miesiące najemcy płacą czynsz w wysokości jednego złotego za metr kwadratowy. Dodatkowo 450 zł netto opłaty eksploatacyjnej, czyli partycypują w kosztach sprzątania, ochrony, wywozu odpadów. Zaznacza, że te kwoty nie pokrywają wszystkich kosztów, ale spółka podjęła decyzję, że pomoże kupcom i że w ten sposób zrealizuje swój pierwotny plan.

Tymczasowe miasteczko Marywilska 44tvn24.pl Joanna Rubin-Sobolewska

Między kupcami krąży plotka, że przy Marywilskiej 44 mają powstać bloki. Czy to prawda? - W uzasadnieniu do uchwały Rady Warszawy jest napisane, że teren jest podzielony na dwie strefy. Pierwsza, w której jest dopuszczona mieszkaniówka, bo wokół Marywilskiej przecież jest zabudowa mieszkaniowa. Druga dotyczy obszaru, który będzie podlegał uchwaleniu planu zagospodarowania przestrzennego - na którym planowana jest budowa centrum handlowego - będzie posiadał wyłącznie funkcję handlowo-usługową. Powinno to uciąć wszelkie spekulacje - zaznacza Konarska.

Biuro przy spalonym kompleksie Marywilska 44tvn24.pl Joanna Rubin-Sobolewska

Wspomina, że sukcesem Marywilskiej było to, że "tutaj jest wszystko, od śrubki do eleganckiego futra".

- Weekendami odwiedzało nas około 50 tysięcy osób. Przed pożarem sklepów było 1400, a teraz jest 800 kontenerów, w których działa 406 lokali handlowych i usługowych. I wciąż mamy najlepszą w Warszawie strefę gastronomiczną. Wszystkie kontenery są wynajęte, stworzyliśmy listę rezerwową osób zainteresowanych, dla których zabrakło miejsca - podaje.

Tymczasowe miasteczko Marywilska 44tvn24.pl Joanna Rubin-Sobolewska

"W jednej części ma fajne pawilony wietnamskie, a w innej większy exclusive"

Pytamy, czy kupcy są zadowoleni z kontenerów? - Na liście rezerwowej do kontenerów mamy aż 70 osób. Na pewno wśród ponad 400 kupców będą tacy, którzy będą mieli zastrzeżenia, jednak wspominana przeze mnie wcześniej lista rezerwowa jest najlepszym dowodem na to, że nasze miasteczko jest dobrym miejscem do prowadzenia działalności - odpowiada szefowa Marywilskiej 44.

-  Staramy się zrobić wszystko, aby po pożarze dać ludziom miejsce pracy. Zarzuca się nam, że nie dojeżdża do nas autobus, specjalna linia. Posiadaliśmy przed pożarem naszą specjalną linię autobusową KUPIECBUS, ale rocznie kosztowała nas około dwa miliony złotych. Teraz nie mamy takich pieniędzy. Zarzuca się nam, że wymieszaliśmy alejki z polskimi kupcami, z wietnamskimi czy tureckimi. Marywilska 44 zawsze była multikulturowa, co było postrzegane jako nasz atut zarówno przez klientów, jak również samych kupców. Nasza pierwotna propozycja była taka, aby stworzyć tematyczne i narodowe alejki, ale nie spotkała się z akceptacją większości - opowiada.

Punkty gastronomiczne. Marywilska 44tvn24.pl Joanna Rubin-Sobolewska

Z doświadczeń po kilku miesiącach funkcjonowania tymczasowego miasteczka Marywilska 44 wynika, że "klientowi łatwiej byłoby się poruszać, gdyby wiedział, że w jednej części ma fajne pawilony wietnamskie, a w innej większy exclusive". - Tu ma tańsze produkty, a tam droższe. W innych alejkach byłaby tylko sprzedaż hurtowa. Są głosy, że za mało inwestujemy w reklamę. Zgadza się, musi być więcej reklam. Dostaliśmy kilka dobrych ofert z mediów i z nich korzystamy - wskazuje.

Tymczasowe miasteczko przy ul. Marywilskiejtvn24.pl Joanna Rubin-Sobolewska

W rozmowie dodaje, że jest również postulat najemców, aby zrobić lodowisko, świąteczny jarmark, aby klienci mogli robić zakupy w fajnej atmosferze. - Trzeba uruchomić radiowęzeł, aby grała świąteczna muzyka. Szukamy firm, partnerów, którzy będą chcieli wspólnie z nami zrobić zimowe wydarzenia. Zapraszamy do współpracy. Najbardziej jednak czekam na wiosnę, będzie wspaniała, bo zewnętrzne targowiska mają swoich miłośników. Przygrzewa słońce, robimy zakupy, później z rodziną idziemy coś zjeść. Nie chce być górnolotna, ale można popatrzeć na europejskie targowiska na świeżym powietrzu. To jest teraz bardzo modne - zaznacza.

Konflikt w sprawie opłat rezerwacyjnych. "One nigdy nie były zwrotne"

We wcześniejszych rozmowach z kupcami biznesowa redakcja tvn24.pl usłyszała, że kontenery powstały dlatego, bo spółka nie chciała wypłacać opłat rezerwacyjnych za stoiska, które zostały spalone. Dopytujemy Małgorzatę Konarską, czy jest to prawda.

– Opłata rezerwacyjna umożliwiała najemcy przedłużenie umowy najmu na kolejne 5-letnie okresy, z gwarancją czynszu i lokalizacji jego lokalu handlowego. Czynsz ulegał wyłącznie zmianie w zakresie zapisów dotyczących waloryzacji. Najemcy korzystali z okresowych rabatów, które wynosiły od 10 procent, a w okresie pandemii sięgały nawet 90 procent. Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości co do opłat rezerwacyjnych, to w Polsce są sądy, które mogą orzec, czy ta opłata podlega zwrotowi. Według spółki, zgodnie z zapisami w umowie najmu jest bezzwrotna - odpowiada Konarska.

Precyzuje, że jej wysokość była uzależniona od lokalizacji lokalu handlowego. Za miejsca na pasażu głównym opłata wynosiła 61 tys. zł brutto. Lokale w słabszych lokalizacjach kosztowały od 30,5 tys. zł brutto, natomiast te w ślepych alejkach - 6,1 tys. zł brutto. - Tymczasowe miasteczko kontenerowe nie powstało dlatego, żeby nie wypłacać opłat rezerwacyjnych, one nigdy nie były zwrotne. Poza tym w wyniku pożaru wszystkie umowy z najemcami z mocy prawy wygasły. Natomiast kupcy, którzy będą chcieli wrócić do odbudowanego centrum handlowego nie będą ponosić opłat rezerwacyjnych - podaje.

Komu nie wynajęto kontenerów

W rozmowach z kupcami ze "spalonej Marywilskiej" pojawia się też kwestia tego, że niektórzy przedsiębiorcy nie otrzymali kontenera na tymczasowym targowisku. To właśnie ci sprzedawcy rozpoczęli próby tworzenia konkurencyjnego miejsca w kompleksie Modlińska 6D, który ruszył 26 października bieżącego roku. – Spółka nie wynajęła kontenerów osobom, które, w jej ocenie, działały na szkodę centrum i najemców. Powodem nie był sam fakt uczestnictwa w styczniowym strajku, (przeciwko podwyżce czynszów - red). a nawet jego inspiracja, a zachowania, które bardzo często były niezgodne z prawem, zagrażające bezpieczeństwu najemców nie biorących udziału w strajku oraz klientów obecnych w tym czasie na terenie całego kompleksu handlowego - odpowiada Konarska.

Jej zdaniem, "tamtejsze działania były prowadzone w celu przygotowania nowego biznesu". - Pierwsze wizualizacje nowego miejsca dla najemców przejętych z naszego obiektu były prezentowane w sieci jeszcze przed pożarem, na przełomie stycznia i lutego - zaznacza.

Dodaje: - Oczywiście jako spółka popełnialiśmy błędy i umiemy się do nich przyznać. Zawsze rozmawiamy, dążymy do dialogu i wycofaliśmy się z niektórych pomysłów jak na przykłąd pełna waloryzacja czynszów najmu w 2024 roku.

- Bywały sytuacje przez ostatnie 12 lat jak jestem prezeską, że najemcy występowali przeciwko nam do sądu. We wszystkich sprawach poza jedną sąd przyznał nam rację. Przegraliśmy tylko raz o zwrot kaucji w wysokości sześciu tysięcy złotych - precyzuje szefowa spółki zarządzającej obiektem Marywilska 44.

Czytaj też: Termosy i koce przy Marywilskiej. Tak wyglądała noc w kolejce po kontenery 

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin-Sobolewska/ToL

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl Joanna Rubin-Sobolewska

Pozostałe wiadomości

Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl w najnowszym raporcie. Zdaniem analityków Refleksu, koniec lutego może przynieść wzrost cen diesla średnio do 5 groszy za litr. Z kolei detaliczne ceny benzyny mogą spaść.

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Plany umożliwienia angielskim producentom whisky używania terminu "single malt" wywołały ostry sprzeciw szkockich destylarni i polityków - informuje BBC. Obecnie whisky single malt musi być produkowane w jednej destylarni. Nowe przepisy dopuściłyby wytwarzanie trunku w kilku różnych lokalizacjach – co radykalnie obniżyłoby koszty. Szkoccy producenci twierdzą, że taki krok "podepcze tradycję" i zaszkodzi wielomiliardowemu przemysłowi.

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Źródło:
BBC, "Daily Mail"

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Renta inwalidzka, to świadczenie pieniężne, które przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żeby ją otrzymać należy spełnić szereg warunków - przede wszystkim otrzymać orzeczenie lekarskie. Natomiast o jej wysokości decyduje między innymi czas odprowadzania składek.

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto główna wygrana nie padła. We wtorek będzie można wygrać pięć milionów złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 22 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP