W 2012 roku w Polsce nie było powodzi i innych wielkich katastrof, był za to wzrost cen obligacji. I jedno i drugie pomogło wynikom PZU. Pytanie, co stanie się na jesieni, jeżeli spadną ceny obligacji i spadną obfite deszcze. O wynikach PZU rozmawialiśmy z Andrzejem Powierżą, analitykiem City Handlowego.