Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki zaapelował do marszałka Sejmu o pilne zajęcie się projektami ustaw dotyczącymi mrożenia cen prądu i pomocy dla Ukraińców. Uznał, że w tym przypadku można ograniczyć konsultacje.
Bogucki poinformował na platformie X, że w imieniu prezydenta RP Karola Nawrockiego złożył wniosek do marszałka Sejmu o zajęcie się "bez zwłoki przez parlament prezydenckim projektem ustawy dotyczącym mrożenia cen energii elektrycznej dla polskich rodzin oraz ustawy dotyczącej obywateli Ukrainy przebywających w Polsce, zawierającej ograniczenia świadczenia 800 plus i opieki medycznej, tak żeby przysługiwała co do zasady tylko tym Ukraińcom, którzy pracują w naszym kraju i tu płacą podatki".
"Ograniczenie zarządzonych konsultacji ustawy chroniącej Polaków przed wysokimi rachunkami za energię elektryczną oraz nieprowadzenie konsultacji w stosunku do ustawy dotyczącej Ukraińców jest w pełni uzasadnione, ponieważ zapisy tych ustaw są znane posłom oraz senatorom, w dużej mierze były już procedowane. Powinniśmy się nimi zająć bezzwłocznie, żeby od 1 października była ciągłość mrożenia cen prądu dla Polaków oraz ciągłość świadczeń, ale tym obywatelom Ukrainy, którzy pracują i płacą podatki w Polsce" - napisał szef Kancelarii Prezydenta RP.
Weto do ustawy wiatrakowej
W zeszłym tygodniu prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, która liberalizowała zasady inwestycji w tę formę energetyki na lądzie oraz przewidywała zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku. Nowela znosiła wprowadzoną w 2016 r. zasadę 10H i wprowadzała 500 m jako minimalną dopuszczalną odległość nowych turbin wiatrowych od budynków mieszkalnych. Obecnie jest to 700 m.
Jednocześnie prezydent poinformował, że podpisał projekt inicjatywy ustawodawczej dotyczący zamrożenia cen energii elektrycznej "literalnie wyjęty" z zawetowanej ustawy. Projekt ten trafił już do Sejmu; zakłada zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł za MWh netto do końca 2025 r.
Minister energii Miłosz Motyka po wecie prezydenta zapowiedział, że rząd przygotuje własny projekt mrożący ceny energii i będzie dyskutował o dalszej liberalizacji tej branży. Według niego decyzja prezydenta uderzyła w bezpieczeństwo energetyczne kraju.
Weto do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy
Natomiast w poniedziałek prezydent Karol Nawrocki poinformował, że nie podpisał nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Swoją decyzję motywował m.in. tym, że świadczenie 800 plus powinni dostawać tylko ci Ukraińcy, którzy pracują w Polsce. Do Sejmu został złożony prezydencki projekt ustawy dotyczący pomocy obywatelom Ukrainy, który zakłada m.in. dostęp do świadczeń i ochrony zdrowia tylko dla osób, które pracują i opłacają składki w Polsce.
Pracodawcy RP ocenili, że zawetowanie przez prezydenta ustawy automatycznie przedłużającej prawo pobytu Ukraińcom, które w przypadku kilkuset tysięcy osób ma wygasnąć 30 września br., grozi poważnymi zawirowaniami na polskim rynku pracy. Według wicepremiera i ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego weto oznacza też wyłączenie Ukrainie internetu satelitarnego Starlink zapewnianego przez Polskę.
We wtorek rzecznik rządu Adam Szłapka zapowiedział, że do kolejnego posiedzenia Sejmu rząd przygotuje rozwiązanie ws. prezydenckiego weta do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Równolegle pracuje nad powiązaniem wypłaty świadczeń społecznych dla wszystkich obcokrajowców z pracą w Polsce. Zapowiedział też, że rząd przedłoży rozwiązania ws. finansowania starlinków do Ukrainy. Dodał, że kwestia wsparcia Ukrainy jest w interesie Polski, a po wecie prezydenta w rosyjskich mediach widzieliśmy "jakiegoś rodzaju euforię".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Leszek Szymański