Były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Błażej Spychalski miał objąć stanowisko w Orlenie. - Biedny Orlen, że ma takich "wybitnych" specjalistów - stwierdził ironicznie Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Z kolei Robert Telus z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że "nie zna sytuacji". Dodał jednak, że była szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska "jest od dawna w Pekao i się dobrze sprawdza".
W ubiegłym tygodniu "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że Spychalski dostał pracę w Orlenie. "Miejsce w Orlenie czekało na Spychalskiego od dawna. Dobrze zna się z szefem spółki Danielem Obajtkiem. Nieoficjalnie wiemy, że nie jest to stanowisko dyrektorskie - forma współpracy z koncernem jest inna" - napisano w artykule.
Były doradca prezydenta w Orlenie - komentarze polityków
- Biedny Orlen, że ma takich "wybitnych" specjalistów jak pan Spychalski. Panie ministrze Spychalski, jeżeli jest pan takim świetnym specjalistą, dlaczego nie zassie pana rynek ekonomiczny, gospodarczy, biznesowy - tam proszę się sprawdzić. A nie załatwia pan sobie bezczelnie fuchę poprzez układy polityczne. To jest po prostu skandal. To wszystko prędzej czy później będzie obnażone i cała ta hipokryzja wyjdzie na wierzch - powiedział Zgorzelski.
- Nie znam sytuacji, więc trudno jest mi to komentować - w ten sposób odpowiedział Robert Telus z PiS na pytanie dotyczące zatrudniania doradców prezydenta w spółkach Skarbu Państwa. Dodał, że "pani minister Sadurska jest od dawna w Pekao i się tam bardzo dobrze sprawdza".
- Lepiej byłoby, żeby tego typu transfery z polityki do biznesu nie dotyczyły spółek Skarbu Państwa. Jeśli już ktoś chce próbować swoich sił w biznesie, to niech to robi na wolnym rynku - powiedział szef Porozumienia Jarosław Gowin.
Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk stwierdziła. - Ta sytuacja jest poważna i jest groźna, i pokazuje w jakim stanie rozkładu jest państwo polskie. Jak mówiła jest to sygnał, że uchwała o zakazie nepotyzmu i zakazie umieszczania swoich ludzi w spółkach Skarbu Państwa jest niewystarczająca. Być może zarząd Prawa i Sprawiedliwości powinien ponownie spotkać się na szczególną naradę i przyjąć kolejną uchwałę, tym razem zakazującą wszystkim ludziom prezydenta odnajdywanie się w spółkach Skarbu Państwa.
Orlen nie odniósł się do pytań TVN24 dotyczących ewentualnego zatrudnienia w Orlenie Błażeja Spychalskiego.
Spychalski w Orlenie - pierwsze informacje
Pierwsze doniesienia medialne o przejściu Błażeja Spychalskiego do Orlenu pojawiły się 12 września w programie Onetu. Do tych doniesień Spychalski odniósł się tego samego dnia na Twitterze. "Jestem trochę zaskoczony, dowiedziałem się dzisiaj, że zabiegam o posadę członka zarządu Orlenu. Dementuję - nie zabiegam" - napisał 12 września.
30 września Spychalski przestał być ministrem w Kancelarii Prezydenta
Z kolei 30 września prezydencki rzecznik poinformował, że kończy pracę na stanowisku ministra w Kancelarii Prezydenta RP. Nadal ma jednak wspierać głowę państwa jako społeczny doradca.
Na stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta oraz na rzecznika prasowego prezydenta Spychalski został powołany we wrześniu 2018 roku.
Bielan o Spychalskim: jest świetnie zorganizowanym politykiem
O przejście Błażeja Spychalskiego do Orlenu był pytany w środowym wydaniu "Kropki nad i" lider Partii Republikańskiej Adam Bielan. - Znam pana ministra Spychalskiego, przez lata blisko współpracowaliśmy. Jest świetnie zorganizowanym, dobrze wykształconym politykiem - powiedział.
Źródło: TVN24, Onet, "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock