Osiem dolarów za niebieski znaczek. Twitter wprowadza płatną subskrypcję

Twitter wprowadza płatną subskrypcję za osiem dolarów miesięcznie. Dzięki niej użytkownicy będą mogli między innymi otrzymać niebieski znacznik, dotąd nadawany jedynie zweryfikowanym kontom. Od początku października serwisem kieruje kontrowersyjny miliarder Elon Musk.

W wiadomości przekazanej w sobotę w aktualizacji dla urządzeń z systemem operacyjnym Apple iOS aplikacja Twitter przekazała, że użytkownicy, którzy "zarejestrują się teraz", mogą otrzymać niebieski znacznik obok swoich nazw, "tak jak celebryci, firmy i politycy, których już obserwujecie" - podała agencja Associated Press.

Twitter wprowadza płatną usługę

Zmiana oznacza porzucenie dotychczasowego systemu weryfikacji stosowanego przez Twittera od 2009 roku. Miał on na celu uniknięcie podszywania się użytkowników pod konta znanych osób, w tym polityków. Przed wprowadzoną w sobotę modyfikacją w serwisie działało około 423 tys. zweryfikowanych kont, wiele z nich należało m.in. do dziennikarzy z całego świata.

Eksperci wyrazili obawy dotyczące zniesienia dotychczasowego systemu weryfikacji platformy, który, choć nie jest doskonały, pomagał 238 mln użytkowników Twittera ocenić, czy konta, z których otrzymywali informacje, były autentyczne - przekazała AP. Aktualizacja, jaką Twitter wprowadził do wersji swojej aplikacji w systemie iOS, nie wspomina o weryfikacji jako o głównym zadaniu nowego systemu niebieskiego znacznika.

Zwolnienia w Twitterze

Do zmiany doszło dzień po tym, gdy firma rozpoczęła proces masowego zwalniania pracowników. Około połowa z 7,5 tys. zatrudnionych w przedsiębiorstwie Twitter została pozbawiona pracy, o czym poinformował, na Twitterze, Yoel Roth, szef działu bezpieczeństwa firmy.

Jeszcze przed przejęciem Twittera Musk wielokrotnie mówił potencjalnym inwestorom i partnerom, że chce dokonać finansowego uzdrowienia firmy, zwalniając prawie 75 proc. jej pracowników.

Współzałożyciel Twittera Jack Dorsey wziął na siebie winę za tak powszechną utratę miejsc pracy i przeprosił za podjęte przez siebie decyzje, które, jego zdaniem, do tego doprowadziły. Napisał, że ponosi odpowiedzialność za obecną sytuację, ponieważ zbyt szybko zwiększył rozmiary firmy.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: