Jeden tweet znanego inwestora giełdowego Carla Icahna wystarczył, by rynkowa wartość Apple skoczyła o ponad 8 mld dolarów. Icahn, który jest jednym z akcjonariuszy spółki z Cupertino uważa, że technologiczny gigant jest niedowartościowany, a w przyszłości będzie dominował w dwóch nowych dla siebie branżach: telewizyjnej i motoryzacyjnej.
W liście do szefa Apple Tima Cooka, który Icahn upublicznił na Twitterze ok. godz. 11.00 (godz. 17 czasu polskiego), miliarder stwierdził, że technologicznego giganta jest warta obecnie 240 dolarów, czyli 84 proc. więcej niż wynosiła jej cena na zamknięciu poniedziałkowej sesji giełdowej.
Potężny wzrost wartości
Ok. godz. 11.00 akcje Apple były wyceniane na 128,74 dolarów. Do zamknięcia handlu akcje urosły aż o 1,1 proc. do 130,19 dolarów. Oznacza to, że kapitalizacja rynkowa spółki z Cupertino wzrosła o ok. 8,35 mld dolarów od momentu, gdy Icahn opublikował swój wpis na Twitterze.
Ponadto, fundusz hedgingowy Icahna, który jest siódmym co do wielkości akcjonariuszem Apple, (posiada 52,8 mln akcji) od momentu publikacji tweeta, zanotował wzrost wartości z inwestycji wynoszący 76,5 mln dolarów.
Think you will find our latest letter to @tim_cook re interesting: http://t.co/w6e9XvWptb
— Carl Icahn (@Carl_C_Icahn) maj 18, 2015
Rynkowa dominacja
Icahn stwierdził, że wierzy, że Apple jest gotowy do dominacji na rynku telewizorów już w przyszłym roku, a rynek motoryzacyjny może zdobyć już w 2020 roku. Wartość przychodów z tych dwóch branż może wynieść 2,2 bln dolarów.
"Apple wyraźnie zademonstrował, że potrafi odnieść sukces przy wchodzeniu w nowe obszary. Spodziewamy się, że wraz z wprowadzeniem Apple Watch, telewizora i samochodu, firma dalej będzie podążała tą drogą. Świat spojrzy wstecz na dzisiejsze niedowartościowanie firmy jako fascynujący przykład nieefektywności rynku" - napisał Icahn.
Autor: tol / Źródło: Market Watch
Źródło zdjęcia głównego: apple.com