Internet dla wszystkich - w ustach założyciela Facebooka to hasło brzmi jak najbardziej prawdopodobnie. Jednak zadanie bynajmniej nie jest proste. Celem Facebooka jest przekonanie lokalnych operatorów telefonicznych do zaoferowania wybranych usług internetowych za darmo.
W praktyce Facebook podłącza współpracujące z nim kraje do sieci Internet.org. Lokalne domeny linkują do serwisów pogodowych, informacji, ogłoszeń o pracy, serwisów związanych z ochroną zdrowia oraz… do Facebooka. Użytkownik nie płaciłby za tę ograniczoną wersję internetu. Chodzi o to, by docelowo wykupił pełną wersję, gdy darmowy dostęp się skończy. Wtedy operatorzy zarobią, a FB utrzyma użytkowników.
- Na planecie żyje 7 mld ludzi. Kto zdoła dotrzeć do największej części z nich, zdominuje media przyszłości - zwraca jednak uwagę ekspert w dziedzinie polityki publicznej i profesor Uniwersytetu Columbia Tim Wu. Jego zdaniem firmy, które szukają sposobów na dostarczenie internetu wszystkim mieszkańcom Ziemi, w istocie chcą stworzyć rząd dusz. A oprócz oferowania darmowych połączeń przez lokalnych operatorów, poszukuje się innych sposobów.
Konkurencja
Google pracuje nad Projektem Loon - balonami stratosferycznymi wyposażonymi w nadajniki. Kilkadziesiąt już lata nad ziemią. Firma OneWeb oraz SpaceX Elona Muska ogłosiły niedawno plany stworzenia systemu satelitów, które dostarczą internet w każdy zakątek świata. Facebook pracuje z kolei nad napędzanymi energią słoneczną dronami, które sygnał internetowy przesyłałyby na ziemię za pomocą... lasera.
Autor: msz/ / Źródło: Bloomberg/x-news