Google inwestuje gigantyczne pieniądze w sektor energetyki odnawialnej. Amerykański koncern wraz firmą SolarCity tworzy projekt, dzięki któremu z solarna energia dotrze do 25 tys. gospodarstw domowych w USA.
Wartość funduszu szacuje się na blisko 750 mln dol., przy czym wkład internetowego giganta wyniesie 300 mln dol. - informuje Bloomberg.
- Mam nadzieję, że skłoni to także inne korporacje do inwestowania w odnawialne źródła energii - mówi Lyndon Rive, dyrektor SolarCity.
Finansowanie projektów
Środki z funduszu utworzonego przez Google i SolarCity będą przeznaczane na instalacje paneli słonecznych w budynkach mieszkalnych. Lokatorzy wybranych nieruchomości będą mieli możliwość korzystania z systemu, w zamian za miesięczną opłatę.
Takie rozwiązanie ma stanowić alternatywę dla indywidualnych inwestycji w kolektory społeczne, które wiążą się z dużymi kosztami, sięgającymi kilkudziesięciu tysięcy dolarów.
Google, będzie mogło skorzystać z federalnych ulg podatkowych na energetykę odnawialną, których wartość może osiągnąć nawet 30 proc. kosztów wynikających z instalacji systemu.
Kolejne inwestycje
Już w styczniu, Google ogłosiło decyzję o inwestycji w odnawialne źródła energii. Wówczas amerykański koncern poinformował o wniesieniu kapitału w wysokości 188 mln dol. w projekty energetyki słonecznej w Utah, budowane przez Scatec Solar ASA.
- To jest dobre zarówno dla środowiska jak i rodziny, a także ma duże znaczenie ekonomiczne - stwierdza Sidd Mundra, odpowiadający za projekty z zakresu energii odnawialnej w Google.
Google zobowiązało się do przeznaczenia ponad 1,8 miliarda dol. na projekty energii odnawialnej, w tym wiatrowej i słonecznej, w gospodarstwach na trzech kontynentach.
Wczoraj na zamknięciu w Nowym Jorku, akcje Google rosły o 2,1 proc. do 555,48 dol. SolarCity spadał zaś o 0,3 proc do 52,10 dol.
Autor: mb / Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu