Środowa sesja na Wall Street przyniosła wzrosty głównych indeksów. Wydarzeniem dnia było posiedzenie Fed, po którym bank centralny zmodyfikował prognozę dotyczącą stóp procentowych. Sugeruje ona dwie podwyżki w tym roku. W reakcji wyraźnie osłabił się dolar.
Indeks Dow Jones Industrial na koniec dnia zyskał 0,43 proc. i wyniósł 17 325,76 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,56 proc. i wyniósł 2 027,22 pkt. Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,75 proc. do 4 763,97 pkt.
Stopy bez zmian
Wzrosty na amerykańskich giełdach nabrały tempa po ogłoszeniu decyzji przez Rezerwę Federalną. Fed po marcowym posiedzeniu, zgodnie z oczekiwaniami, podjął decyzję o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej. Jednocześnie Fed zmodyfikował prognozę dotyczącą stóp procentowych. Sugeruje ona dwie podwyżki w tym roku wobec czterech, które zawierała poprzednia prognoza. Jednocześnie obniżono prognozy makroekonomiczne na ten rok. - Poprzez obniżenie oczekiwań co do inflacji oraz prognozy stóp procentowych, Fed zasygnalizował bardziej gołębie nastawienie. W krótkim terminie jest to argument za wzrostami na rynku - ocenił dla Bloomeberga analityk Stifel & Nicolaus, Chad Morganlander.
Odbicie ropy
W reakcji na efekty posiedzenia Rezerwy Federalnej wyraźnie osłabił się dolar. Kurs EUR/USD po raz pierwszy od połowy lutego przekroczył poziom 1,12. W ocenie rynku terminowego spadło prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w USA w najbliższym czasie. Po dwóch spadkowych sesjach z rzędu silne odbicie zanotowała w środę ropa naftowa. Cena Brent wzrosła o 4 proc. i przekroczyła poziom 40 dolarów za baryłkę. Nastroje na tym rynku poprawiły informacje o planach spotkania producentów surowca w sprawie zamrożenia poziomów jego wydobycia. W ślad za rosnącymi cenami ropy naftowej zyskiwały na wartości koncerny paliwowe, w tym Chevron. Wśród liderów wzrostów byli też m.in. Caterpillar, Apple i IBM. Na drugim biegunie znalazły się m.in. akcje Pfizera.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com