Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku delikatnie odbijają się z najniższych poziomów od 6 lat - informują maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest o godz. 8.52 wyceniana po 38,74 USD, po zwyżce o 50 centów.
Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o godz. 8.52 o 38 centów do 43,07 USD za baryłkę.
Rosną zapasy
W dalszym ciągu ważna dla rynków jest sprawa nadpodaży ropy na globalnych giełdach paliw i rosnące jej zapasy w USA. Analitycy oceniają, że w ub. tygodniu amerykańskie zapasy surowca wzrosły o 2 mln baryłek. Departament Energii USA (DoE) poda swój najnowszy raport na ten temat w środę po godz. 16.30. Tymczasem kraje OPEC podtrzymują produkcję ropy na bardzo wysokim poziomie. Również Amerykanie nie rezygnują ze zmniejszenia wydobycia ropy z łupków. Obecnie amerykańskie zapasy ropy są o 100 mln baryłek wyższe niż średnia 5-letnia o tej porze roku.
Będzie jeszcze taniej
- Taka strukturalna nadwyżka ropy na rynku jeszcze się utrzyma - ocenia Jonathan Barratt, główny analityk inwestycyjny w Ayers Alliance Securities w Sydney. - W rezultacie tego ceny ropy jeszcze spadną i dojdą do minimów z grudnia 2008 r. - uważa. W grudniu 2008 roku cena WTI w Nowym Jorku wyniosła 32,40 USD za baryłkę. W poniedziałek ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 5,5 proc. Od zanotowanego w czerwcu maksimum ropa w USA staniała już o 35 proc.
Ceny ropy szukają dna. Dlaczego ropa tanieje?
Autor: tol / Źródło: PAP, Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock