Główna stopa procentowa w Szwajcarii pozostaje bez zmian. Narodowy Bank Szwajcarii (SNB) zaskoczył swoją decyzją rynek, co spowodowało wyraźne osłabienie franka szwajcarskiego (CHF). Frankowicze muszą się jednak liczyć ze wzrostem miesięcznych rat. Wyliczenia przygotował Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.
Narodowy Bank Szwajcarii w czwartek zdecydował się utrzymać główną stopę procentową na poziomie 1,75 proc. Decyzja zaskoczyła analityków, którzy spodziewali się podwyżki o 25 punktów bazowych. W efekcie obserwujemy osłabienie franka szwajcarskiego.
- Brak podwyżki stóp procentowych w Szwajcarii i spadek kursu CHF do 4,78 zł to oczywiście dobra informacja dla osób spłacających kredyty w tej walucie. Niestety najbliższa rata i tak będzie najwyższa w historii - podkreślił Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.
Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że w 2022 roku liczba aktywnych kredytów frankowych spadła o blisko 46,5 tys. do około 342 tys.
Raty kredytów frankowych
Z wyliczeń analityka wynika, że w przypadku kredytu na 300 000 zł na 30 lat, udzielonego w styczniu 2008 roku, miesięczna rata wyniesie 2561 zł. Dla porównania, w styczniu br. było to 2298 zł, czyli o 263 zł mniej. Różnica wynosi 1011 zł, gdy weźmiemy pod uwagę wysokość raty ze stycznia 2008 roku, czyli po uruchomieniu kredytu.
- Rekordowa wysokość rat, to oczywiście efekt wciąż wysokiego kursu oraz poprzednich podwyżek stóp procentowych. Stawka SARON 3M z opóźnieniem uwzględnia bowiem podwyżki stóp procentowych dokonanych w Szwajcarii. Oprocentowanie kredytów w CHF wciąż rośnie, co jest efektem podwyżki jeszcze z czerwca tego roku - wyjaśnił Sadowski.
Frank szwajcarski, mimo czwartkowego osłabienia, jest o blisko 5 groszy droższy niż na początku tego roku. Około godziny 10.20 za tę walutę trzeba było zapłacić 4,78 zł.
"Stopy procentowe w Szwajcarii pozostają na poziomie z okresu największej popularności kredytów we frankach, przypadającego na lata 2005-2008. Udzielono wówczas przeszło 560 tys. takich pożyczek o wartości ponad 100 miliardów złotych. Problemem stała się jednak potężna zmiana wartości szwajcarskiej waluty. Kilkanaście lat temu średni kurs franka wynosił ok. 2,50 zł. Obecnie sięga 4,78 zł (o 85 proc. więcej niż w przypadku średniego kursu zaciągnięcia zobowiązania w CHF), a rok temu bił rekordy, przekraczając 5,10 zł" - zwrócił uwagę w komentarzu Bartosz Sawicki, analityk cinkciarz.pl.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock