"Gdyby prezes NBP coś takiego zrobił, to pewnie nie mielibyśmy dzisiaj 7 procent inflacji"

Źródło:
TVN24 Biznes
Samcik o tym, co mógł zrobić prezes NBP ws. inflacji
Samcik o tym, co mógł zrobić prezes NBP ws. inflacjiTVN24
wideo 2/8
Samcik o tym, co mógł zrobić prezes NBP ws. inflacjiTVN24

Inflacja w Polsce jest na najwyższym poziomie od ponad 20 lat. - NBP tak naprawdę te 6-9 miesięcy temu powinien nam powiedzieć: słuchajcie, drodzy Polacy, jeśli macie w planach kupić samochód za ostatnie oszczędności, kupić mieszkanie, bo obawiacie się, że inflacja zje wasze oszczędności, to jeszcze to przemyślcie, ponieważ my planujemy wzrost stóp procentowych - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Maciej Samcik, dziennikarz, autor bloga "Subiektywnie o finansach". W jego ocenie, gdyby Adam Glapiński coś takiego zrobił, "to pewnie nie mielibyśmy dzisiaj 7 procent inflacji".

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu 3 listopada zdecydowała się na drugą z rzędu podwyżkę stóp procentowych NBP. Stopa referencyjna wzrosła z 0,50 procent do 1,25 procent. Stopy wzrosły także w październiku i była to pierwsza podwyżka od dziewięciu lat.

Maciej Samcik wyjaśniał, że środowa decyzja RPP oznacza przede wszystkim wzrost oprocentowania kredytów. - Oprocentowanie większości kredytów hipotecznych w ciągu kilku albo kilkunastu najbliższych tygodni pójdzie w górę. Wysokość raty przeciętnego kredytu hipotecznego wartego 300 tysięcy złotych pewnie podrożeje o jakieś 200 złotych miesięcznie - wskazał.

Stopy procentowe w górę. O ile wzrosną raty kredytów?

Z drugiej strony, jak zauważył Samcik, "wreszcie pojawiła się szansa, żeby oprocentowanie depozytów odbiło się od dna". - Po tej pierwszej podwyżce stóp procentowych w zasadzie one się nie ruszyły, ta jest na tyle wyraźna, że wydaje się, że banki wreszcie zaczną nam płacić za (trzymane u nich - red.) pieniądze - stwierdził.

PAP/Adam Ziemienowicz

Inflacja w Polsce

Po zakończeniu posiedzenia RPP odbyła się konferencja prezesa Narodowego Banku Polskiego i przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej Adama Glapińskiego. Prezes NBP mówił m.in. o przyczynach wysokiej inflacji w Polsce. - Przedstawił swoją wizję, która jest tylko jedną połową prawdy, czyli tą połową, która mówi, że przykryliśmy kryzys covidowy, drukując gigantyczne ilości pieniędzy i w związku z tym ceny musiały pójść w górę i że nie mogło być inaczej, bo po prostu cały świat tak zrobił - mówił w TVN24 Maciej Samcik.

- To jest oczywiście połowa prawdy, natomiast druga połowa prawdy jest taka, że u nas jest inflacja wyższa niż w innych krajach, bo w Niemczech jest to 4,5 procent, w większości krajów jest to między 4 a 5 procent, u nas jest 7 procent i wygląda na to, że będzie jeszcze więcej - zauważył gość "Faktów po Faktach".

Według tak zwanego szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego ceny towarów i usług konsumpcyjnych (wskaźnik CPI) w październiku wzrosły rok do roku o 6,8 procent. To poziom niewidziany od maja 2001 roku, kiedy inflacja wyniosła 6,9 procent rok do roku.

Zdaniem Samcika "ta druga część inflacji, niestety, wynika z faktu, że Narodowy Bank Polski spóźnił się z podnoszeniem stóp i że rząd prowadzi ekspansywną politykę redystrybucji polegającą na tym, że jednym podatnikom wyjmuje pieniądze z kieszeni, a drugim intensywnie je pompuje, żeby mogli pójść do sklepu i zrobić zakupy".

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W INTERNECIE W TVN24 GO

Dopytywany, czy bank centralny mógł reagować wcześniej, Samcik stwierdził, że "NBP tak naprawdę te 6-9 miesięcy temu powinien nam powiedzieć: słuchajcie, drodzy Polacy, jeśli macie w planach kupić samochód za ostatnie oszczędności, wyjechać na wakacje za ostatnie oszczędności, kupić mieszkanie, bo obawiacie się, że inflacja zje wasze oszczędności, to jeszcze to przemyślcie, ponieważ my planujemy wzrost stóp procentowych lub już je podnosimy, kredyt będzie droższy, cokolwiek będziecie chcieli sfinansować kredytem, to będzie to droższe, więc się zastanówcie. Oprocentowanie depozytów będzie większe, więc też się zastanówcie, czy warto się pozbywać wszystkich oszczędności, żeby pójść do sklepu i zrobić zakupy".

W ocenie Samcika, "gdyby prezes NBP (Adam Glapiński - red.) coś takiego 6-9 miesięcy temu zrobił, to pewnie nie mielibyśmy dzisiaj 7 procent inflacji, tylko 5 albo 5,5 procent".

Inflacja w PolscePAP

Gospodarka i dług Polski

Maciej Samcik był również pytany o obecną sytuację gospodarczą Polski. Jego zdaniem "za wcześnie, by odpowiedzieć na to pytanie w kompleksowy sposób". - Patrząc na bezrobocie, patrząc na sytuację polskich firm i patrząc na nasze zarobki, to rzeczywiście nie jest źle, płacimy za to wysoką cenę w postaci spadku realnej wartości naszych wynagrodzeń i naszych oszczędności - stwierdził.

- Natomiast druga strona medalu jest taka, że wydrukowaliśmy sobie dużo dodatkowego długu i nie wiadomo, jak blisko jesteśmy granicy, powyżej której będziemy musieli za kolejne zadłużenie coraz więcej płacić. Polska ma dzisiaj mniej więcej 1,5 biliona złotych zadłużenia, jeszcze kilka lat temu to był bilion, więc widać, jak gigantyczny wzrost zadłużenia jest kosztem tego, że powalczyliśmy skutecznie z kryzysem COVID-19 - dodał.

FOR o wypowiedziach Glapińskiego

Do kwestii zmiany stanowiska prezesa NBP w sprawie inflacji i stóp procentowych odniosło się w środowym wpisie Forum Obywatelskiego Rozwoju, think tank założony przez byłego prezesa banku centralnego i byłego wicepremiera Leszka Balcerowicza.

"Nie powinniśmy obawiać się inflacji, nie ma ona wpływu na nasze portfele, podniesienie stóp procentowych byłoby "szkolnym błędem" - tak mówił jeszcze niedawno prezes Glapiński. Chwilę później RPP podniosła stopy procentowe ku zaskoczeniu wszystkich" - napisano na Twitterze, jeszcze przed ogłoszeniem najnowszej decyzji w sprawie stóp procentowych.

Autorka/Autor:mb/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Pozostałe wiadomości

Administracja Donalda Trumpa chce zawrzeć w ciągu 90 dni 90 umów handlowych - podał Reuters. Zdaniem ekspertów nie będzie to łatwe zadanie, a według niektórych "nie ma szans", by się powiodło.

"Szef będzie głównym negocjatorem"

"Szef będzie głównym negocjatorem"

Źródło:
Reuters

Producenci oliwy z oliwek z Hiszpanii przyspieszają eksport towarów do USA przed wejściem w życie ceł prezydenta Donalda Trumpa - podał Reuters.

Zdążyć przed Trumpem. "Zwiększają zamówienia"

Zdążyć przed Trumpem. "Zwiększają zamówienia"

Źródło:
PAP

Ani USA, ani Chiny nie chcą zaoferować czegoś trwałego w zamian za tymczasowe ustępstwa - stwierdził Qiheng Chen, ekspert instytutu Asia Society (AS). Dodał, że możliwe jest "miniporozumienie", ale "wielki pakt pozostaje nieuchwytny".

"Wielki pakt pozostaje nieuchwytny"

"Wielki pakt pozostaje nieuchwytny"

Źródło:
PAP

Coraz więcej domów w Hiszpanii kupują Polacy - podał dziennik gospodarczy "Expansion", przy czym powołał się na dane Stowarzyszenia Rejestratorów. Zainteresowanie hiszpańskim rynkiem nieruchomości widać także wśród obywateli innych krajów Europy Wschodniej.

Polacy "szukają bezpiecznego miejsca". Duży wzrost

Polacy "szukają bezpiecznego miejsca". Duży wzrost

Źródło:
PAP

Na Balearach kryzys mieszkaniowy odwrócił procesy migracyjne. Mieszkańcy hiszpańskich wysp przeprowadzają się na kontynent - alarmuje dziennik "La Vanguardia". Podkreśla, że populacja na archipelagu rośnie tylko dzięki obcokrajowcom.

Kryzys na popularnych wyspach. "Zaczyna wypychać mieszkańców"

Kryzys na popularnych wyspach. "Zaczyna wypychać mieszkańców"

Źródło:
PAP

Zakaz kupowania nieruchomości przez podmioty zagraniczne, których kraj prowadzi wojnę napastniczą i może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa - to wynika z ustawy, którą przyjął fiński parlament. W praktyce zakaz ma dotyczyć Rosjan i rosyjskich firm.

Nie chcą sprzedawać nieruchomości Rosjanom. Jednogłośna decyzja

Nie chcą sprzedawać nieruchomości Rosjanom. Jednogłośna decyzja

Źródło:
PAP

Urzędnicy USA i Ukrainy spotkali się w piątek w sprawie umowy dotyczącej zasobów mineralnych. Perspektywy przełomu w negocjacjach są jednak nikłe - podał Reuters. Podkreślił przy tym "antagonistyczną" atmosferę spotkania.

Nowe żądania Waszyngtonu. "Negocjacje są niemal wrogie"

Nowe żądania Waszyngtonu. "Negocjacje są niemal wrogie"

Źródło:
PAP

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się w Nowym Jorku na Manhattanie. To Piąta Aleja - wynika z najnowszego badania firmy doradczej Savills.

110 tysięcy za metr. To najdroższa ulica świata

110 tysięcy za metr. To najdroższa ulica świata

Źródło:
PAP

W obliczu wysokich rachunków za prąd wiele osób zastanawia się, czy inwestycja w panele fotowoltaiczne się opłaca. Wątpliwości mają związek między innymi z obowiązującą od trzech lat formą rozliczeń - net-billingiem. Zapytaliśmy ekspertów, czy inwestycja we własną energię ze słońca obecnie się opłaca.

Czy fotowoltaika się opłaca? "Istnieje wiele pułapek"

Czy fotowoltaika się opłaca? "Istnieje wiele pułapek"

Źródło:
tvn24.pl

Setki lotów w Pekinie odwołano z powodu silnych wiatrów. Zamknięto również liczne atrakcje turystyczne. Media przestrzegają, że osoby o wadze poniżej 50 kg mogą "zostać zdmuchnięte".

Setki lotów w Pekinie odwołano przez wiatr

Setki lotów w Pekinie odwołano przez wiatr

Źródło:
PAP

Kandydatki i kandydaci na prezydenta RP podczas piątkowej debaty w Końskich byli pytani między innymi, czy zgodziliby się na podwyżkę podatków w sytuacji narastającego zagrożenia bezpieczeństwa oraz czy podpisaliby ustawę o obniżce składki zdrowotnej. Trzecie pytanie dotyczyło zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw.

Podwyżka podatków, obniżka składki. Odpowiedzi na debacie

Podwyżka podatków, obniżka składki. Odpowiedzi na debacie

Źródło:
tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 230 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 11 kwietnia 2025 roku.

Wyniki losowania Eurojackpot

Wyniki losowania Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Irlandzka Komisja do spraw Ochrony Danych (DPC) wszczęła dochodzenie w sprawie wykorzystania danych osobowych użytkowników z Unii Europejskiej do trenowania modelu sztucznej inteligencji (AI) na kontrolowanej przez Elona Muska platformie X - ogłoszono w piątek w komunikacie.

Gigant na celowniku. Wszczęto dochodzenie

Gigant na celowniku. Wszczęto dochodzenie

Źródło:
PAP

- Jeśli zapadnie decyzja o unijnym zakazie eksportu polskiego drobiu z niektórych obszarów naszego kraju, to mówimy o gigantycznych stratach dla sektora drobiarskiego - ocenił przewodniczący Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj Paweł Podstawka.

Branża ostrzega: straty będą gigantyczne

Branża ostrzega: straty będą gigantyczne

Źródło:
PAP

Niektóre obszary w województwach: kujawsko-pomorskim, łódzkim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim zostaną objęte "środkami nadzwyczajnymi" w związku z ryzykiem rozprzestrzeniania się wirusa ptasiej grypy. Komisja Europejska zdecyduje o tym w przyszłym tygodniu - poinformowała rzeczniczka KE Eva Hrnczirzova.

Bruksela wprowadzi w Polsce "środki nadzwyczajne"

Bruksela wprowadzi w Polsce "środki nadzwyczajne"

Źródło:
PAP

Świąteczne wyjazdy mogą być tańsze - prognozują analitycy Refleksu. W przyszłym tygodniu średnie ceny litra benzyny 95 powinny się kształtować na poziomie 5,88-5,93 złotego, oleju napędowego 5,96-6,01 złotego, a autogazu - 3,07-3,10 złotego.

Rachunki za paliwo mogą być niższe

Rachunki za paliwo mogą być niższe

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o rynku pracy i służbach zatrudnienia - poinformowała w piątek Kancelaria Prezydenta RP. Regulacja zakłada reformę urzędów pracy, między innymi podniesienie zasiłku dla bezrobotnych i ułatwienia w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych.

Zmiany w zasiłku dla bezrobotnych. Podpis prezydenta

Zmiany w zasiłku dla bezrobotnych. Podpis prezydenta

Źródło:
PAP

Beko Europe ogłosiło w piątek finalizację umowy sprzedaży łódzkiej fabryki Verpol, produkującej komponenty plastikowe. W maju zakład trafi w ręce tureckiej Grupy Mefa. Dzięki transakcji 250 pracowników fabryki zachowa pracę na niezmienionych warunkach.

Fabryka w Łodzi sprzedana. Wiadomo, co z pracownikami

Fabryka w Łodzi sprzedana. Wiadomo, co z pracownikami

Źródło:
PAP

Telefony, laptopy, tablety, smartwatche mogą wkrótce stać się znacznie droższe w USA. Wszystko przez amerykańskie cła nałożone na towary importowane z Chin. W przypadku najnowszego iPhone'a podwyżka może sięgnąć nawet 67 procent, co oznacza wzrost urządzenia o 800 dolarów.

Cena może skoczyć o ponad 60 procent

Cena może skoczyć o ponad 60 procent

Źródło:
CNN, BBC

Trzynastą emeryturę, jeszcze przed Wielkanocą, otrzyma blisko siedem milionów emerytów. Łączna wartość świadczeń przyznanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych przekroczyła już 13 miliardów złotych brutto.

Dodatkowe pieniądze jeszcze przed świętami. Terminy

Dodatkowe pieniądze jeszcze przed świętami. Terminy

Źródło:
PAP