Rząd zajmie się mrożeniem cen prądu

Posiedzenie rządu, Rada Ministrów
Minister energii Miłosz Motyka o mrożeniu cen prądu i bonie ciepłowniczym
Źródło: TVN24
Podczas wtorkowych obrad rząd ma zająć się projektem ustawy o bonie ciepłowniczym oraz utrzymaniem zamrożenia ceny energii elektrycznej na obecnym poziomie 500 złotych za megawatogodzinę dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku.

Resort energii proponuje, aby bon ciepłowniczy trafiał do gospodarstw domowych spełniających kryteria dochodowe i ponoszących wysokie koszty ogrzewania sieciowego.

Bon ciepłowniczy – kto skorzysta i na jakich zasadach?

Limit dochodów ustalono na 3272,69 zł dochodu w przypadku gospodarstwa jednoosobowego oraz 2454,52 zł na osobę w rodzinach wieloosobowych.

Zastosowana zostanie zasada "złotówka za złotówkę", co oznacza, że nawet po nieznacznym przekroczeniu progu pomoc będzie przyznawana, choć w pomniejszonej wysokości. Świadczenie nie będzie wypłacane poniżej 20 zł.

Wysokość bonu zależy od ceny ciepła. W drugiej połowie 2025 roku przewidziano kwoty od 500 do 1750 zł, natomiast w 2026 roku od 1000 do 3500 zł. Warunkiem jest cena ciepła powyżej 170 zł/GJ. Wnioski o wsparcie będą składane w urzędach gmin, miast lub u wójtów i burmistrzów właściwych dla miejsca zamieszkania.

W projekcie przewidziano także utrzymanie zamrożenia cen prądu na poziomie 500 zł/MWh dla gospodarstw domowych na ostatni kwartał 2025 roku.

Weto prezydenta

Projekt ustawy pojawia się w momencie, gdy prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej. Dokument ten przewidywał m.in. liberalizację zasad inwestycji w energetykę wiatrową na lądzie i zamrożenie cen prądu do końca 2025 roku.

Jednocześnie prezydent podpisał oddzielny projekt ustawy, który w praktyce utrzymuje mechanizm mrożenia cen energii w podobnej formie.

Obowiązujące przepisy gwarantują obecnie stabilną cenę prądu dla gospodarstw domowych do 30 września 2025 roku.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: